Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota pokonała Arkę 3:0. Pierwsza wygrana Wyspiarzy od siedmiu spotkań!

(paz)
Bartłomiej Niedziela rozegrał dobry mecz przeciwko swojemu byłemu klubowi.
Bartłomiej Niedziela rozegrał dobry mecz przeciwko swojemu byłemu klubowi. archiwum
Nowe ustawienie, nowa jakość i długo oczekiwana wygrana. Flota Świnoujście pewnie pokonała 3:0 Arkę Gdynia. Było to pierwsze zwycięstwo Wyspiarzy od siedmiu ligowych spotkań. Ostatni raz pokonali na początku listopada 2:1 na wyjeździe Kolejarza Stroże.

Trener Tomasz Kafarski przed meczem zaskoczył podwójnie. W pierwszym składzie zabrakło m.in. Sebastiana Olszara, Sebastiana Zalepy i Arkadiusza Aleksandra. Cała trójka usiadła na ławce rezerwowych.

Drugą niespodzianką było ustawienie Floty. Otóż Tomasz Kafarski zaproponował taktykę 3-5-2, z wysuniętym Charlesem Nwaogu i operującymi tuż za nim Ensarem Arifoviciem i Bartłomiejem Niedzielą. Po obu flankach wysoko wychodzili Patryk Fryc oraz Radosław Jasiński, a na środku defensywy grał tercet Ivan Udarević, Piotr Kieruzel i Michał Stasiak.

Na samym początku meczu Arka wykorzystywała braki na bokach w zespole Floty i kilka razy po akcjach Marcina Radzewicza stworzyła zagrożenie pod bramką Grzegorza Kasprzika.

Jednak z każdą minutą gospodarze coraz pewniej czuli się w nowym dla siebie ustawieniu i po kwadransie gry to Flota rozpoczęła ostre strzelanie.

Pierwszym ostrzeżeniem dla Arki był strzał głową Marka Niewiady po wrzutce Patryka Fryca, który końcami palców wybronił Jakub Miszczuk.

Cztery minuty później znów bramkarz Arki miał okazję do wykazania się, po uderzeniu z ostrego konta Bartłomieja Niedzieli.

Po 60 sekundach golkiper gości wyciągał jednak piłkę z siatki. Po wrzutce Patryka Fryca z prawej strony dobrze akcję zamknął Michał Stasiak, a Miszczuk zamiast wyjść do dośrodkowania, został na linii, a jego błąd kosztował Arkę utratę bramki.

W pierwszej połowie znakomitą okazję zmarnował Charles Nwaogu. Po dośrodkowaniu Krzysztofa Bodzionego Nigeryjczyk fatalnie przestrzelił mając niemal całą bramkę przed sobą.

Po przerwie przewagę osiągnęli goście. Grzegorz Kasprzik miał więcej pracy, ale dobrze poradził sobie choćby z chytrym strzałem Rafała Grzelaka z rogu pola karnego.

W 62. minucie Flota na serię ataków Arki odpowiedziała bramką. Po rzucie rożnym piłkę na piąty metr głową zgrał Ivan Udarević, dopadł do niej Nwaogu i mocnym strzałem umieścił ją w bramce.

Sześć minut później szybką dwójkową akcję przeprowadzili bardzo dobry tego dnia Bartłomiej Niedziela oraz wprowadzony chwilę wcześniej Sebastian Olszar. Ten drugi wykończył kontrę strzałem nie do obrony.

Do końca spotkania goście próbowali zdobyć choćby honorową bramkę. Raz piłkę z linii bramkowej wybijał Radosław Jasiński, w innym przypadku zmierzającą w "okienko" zdjął Kasprzik.

Flota wygrała po siedmiu spotkaniach bez zwycięstwa w lidze, a po drodze przegrała jeszcze dwa mecze ze Śląskiem Wrocław. Teraz powoli rozkręca znacznie przyjemniejszą serię trzech spotkań bez porażki.

Co ciekawe, Grzegorz Kasprzik zachował czyste konto po raz pierwszy od 29 września. Wówczas Flota pokonała u siebie 2:0 Dolcan Ząbki.

Kolejny mecz Wyspiarze rozegrają już w najbliższą środę. Na wyjeździe zmierzą się z GKS Katowice.

Flota Świnoujście - Arka Gdynia 3:0 (1:0)
Bramka: Stasiak (20), Nwaogu (62), Olszar (68).

Flota: Kasprzik - Stasiak, Udarević, Kieruzel - Fryc, Niewiada, Bodziony, Niedziela (75 Szałek), Jasiński - Arifović, Nwaogu (87 Śpiączka).

Arka: Miszczuk - Krajanowski, Jarzębowski, Brodziński (65 Surdykowski), Tomasik - Radzewicz, Pruchnik, Żuchowski (46 Szwoch), Grzelak, (73 Brzuzy), Marcus - Kuklis.

Żółte kartki: Arifović, Jasiński - Pruchnik, Jarzębowski, Krajanowski.

Więcej o meczu w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński