Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś w Azotach Chemik kontra siła młodości

Sebastian Szczytkowski
Andrzej Szkocki
Trzecim rywalem Chemika Police w Orlen Lidze będzie Legionovia Legionowo, z którą mistrzynie Polski nie zwykły przegrywać. Początek spotkania w hali Azoty Arena w sobotę o godz. 17.

Dotychczas Chemik Police wygrał oba mecze ligowe, a rywalki dwa przegrały. Jeden punkt zdobyły za doprowadzenie do tie-breaka w starciu z Muszynianką. Zadaniem Legionovii jest awans do najlepszej ósemki, a nadrzędnym celem wprowadzanie młodych zawodniczek do wielkiej siatkówki.

- Młodość, młodość i jeszcze raz młodość - opisuje rywala Jakub Krebok, drugi trener Chemika Police. - W porównaniu z poprzednim sezonem w wyjściowym składzie zostały tylko dwie środkowe: Iga Chojnacka i Katarzyna Połeć. Do szóstki wskoczyło natomiast kilka zmienniczek i nowe siatkarki.

Chemik wraca do własnej hali po zwycięstwie 3:1 z Pałacem Bydgoszcz. Mistrzynie Polski miały zaskakująco dużo problemów na początku meczu, oddały rywalkom seta, poniosły straty w drugiej partii i musiały gonić. W końcówce w barwach Chemika debiutowała Malwina Smarzek, która miała możliwość przyjęcia jednej zagrywki.

Smarzek może dostać więcej czasu na pokazanie się w sobotę. Legionovia to jej poprzedni klub, w którym grała na pozycji atakującej. Legitymowała się dobrymi statystykami i była tą siatkarką, na którą trenerzy zwracali specjalną uwagę. Transfer Smarzek do Polic pozwolił klubowi z Mazowsza przejść przez tarapaty finansowe.

- Malwina to bardzo perspektywiczna siatkarka. W Chemiku jest sporo doświadczonych dziewczyn, od których może uczyć się zarówno siatkówki, jak i sposobu na życie, przyzwyczajeń, profesjonalizmu - powiedział Radosław Anioł, dyrektor zarządzający Chemika. - Mamy nadzieję, że Malwina będzie się rozwijać i w przyszłości stanie się kluczową siatkarką naszej drużyny oraz reprezentacji Polski.

Smarzek może pójść śladem Aleksandry Wójcik z Muszynianki, która jeszcze w poprzednim sezonie grała w Legionowie, a tydzień temu została MVP meczu przeciwko byłym koleżankom z zespołu.

Chemiczki nie zwykły przegrywać z klubem z Mazowsza. Od czasu awansu do Orlen Ligi oddawały maksymalnie seta. Podobnie było w okresie przygotowań. Policzanki spotkały się z Legionovią w Bobolicach i zwyciężyły 3:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński