To plac przy samej drodze krajowej numer 10. Jak jedzie się autem to całego bałaganu nie widać, ale piesi idąc chodnikiem mogą już więcej powiedzieć o tym jak prezentuje się to miejsce.
Najgorzej jest obok krzaków, tam walają się nie tylko butelki i papiery, ale też stare meble i gruz. Ktoś urządził sobie tam legowisko, jest między innymi fotel, obok są butelki po alkoholu.
Stargardzianie pytają kiedy wreszcie plac będzie zagospodarowany, już przecież dawno starostwo ten teren sprzedało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?