Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do województwa zachodniopomorskiego przesyłane są najczęściej leki na potencję. Tylko w tym roku skonfiskowano ich ponad 2,6 tys.

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie
Najczęściej w punkcie celnym przy Poczcie Polskiej przy ul. Dworcowej w Szczecinie sprawdzane są przesyłki, jakie docierają z krajów spoza Unii Europejskiej do szczecinian. A tam Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego przy Poczcie Polskiej regularnie je kontrolują. Od stycznia tego roku zatrzymali łącznie ponad 8,5 tys. różnych tabletek i prawie 4 kg sterydów.

Przez ostatni rok wśród pseudoleków sprowadzanych spoza UE najczęściej docierają do nas leki na potencję (2610 tabletek) oraz przeciwpasożytnicze i owadobójcze (2164). Na początku roku sprowadzana była jeszcze Amantadyna i preparaty z jej zawartością.

- Wśród tych paraleków znajdują się też leki na serce, układ oddechowy, wspierające metabolizm, antydepresanty i preparaty przeciwinfekcyjne — mówi Małgorzata Brzoza, rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.

Okazuje się, że niektórzy sprowadzają po kilka tabletek, inni preferują robienie większych zapasów. Najmniejsza liczba tabletek w przesyłce to 4 tabletki przeciwpasożytnicze, a największa 695 tabletek leków przeciwpasożytniczych.

Leki najczęściej produkowane są w Indiach, ale sprowadzane są przede wszystkim z Indii, Chin, Mołdawii, Rosji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

- Przesyłki zawsze sprawdzamy - dodaje Małgorzata Brzoza. - Sprawdzamy je pod kątem sprowadzania niedozwolonych produktów, pseudoleków, produktów podrobionych i niebezpiecznych. Weryfikujemy też deklarowaną wartość przesyłki i ewentualnie decydujemy o konieczność zapłacenia cła i podatku VAT od sprowadzanych produktów.

Rzeczniczka prasowa KAS podkreśla, że leków nie możemy sprowadzać z zagranicy bez zgody Prezesa Urzędu Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

- Dozwolony jest tylko osobisty przywóz z zagranicy do 5 najmniejszych opakowań leku stosowanego na własny użytek — mówi Małgorzata Brzoza.

Przypomina również, że niepewne preparaty nie gwarantują swojej skuteczności, a mogą być bardzo ryzykowne dla zdrowia lub życia. Nie znamy substancji, których użyto do ich produkcji, a które mogą być bardzo szkodliwe. Nie znamy warunków sanitarnych, w których je produkowano. Nie mamy też pewności, w jakich warunkach były przechowywane, a tylko odpowiednie przechowywanie leków gwarantuje, że nie straciły one swoich właściwości.

Fałszywe leki i podróbki – jak nie dać się oszukać?

Problem z podróbkami leków jest powszechny i bardzo poważny – z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że nawet co setny lek na polskim rynku jest podrobiony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński