Akcji takich jak ta w szpitalu, jest sporo. Baza potencjalnych dawców szpiku kostnego jest już ogromna, ale nadal poszukiwanie genetycznego bliźniaka dla chorych, jest dużym wyzwaniem.
- Obok krwi, szpik kostny jest drugim elementem, który ratuje życie chorych na nowotwory krwi - mówi dr Wojciech Homenda, ordynator oddziału hematologii słupskiego szpitala. Dodaje on, że dawstwo szpiku jest dla dawcy procedurą bardzo bezpieczną. Ryzyko powikłań jest porównywalne z tym, do jakiego może dojść gdy przyjmujemy popularne medykamenty reklamowane w telewizji.
Lekarz potwierdza, że im więcej potencjalnych dawców jest w bazie, tym szansa znalezienia genetycznego bliźniaka dla chorego jest większa, więc większe są szanse na jego wyzdrowienie.
- W tej chwili tak naprawdę dzięki bankom dawców dla około 90 procent chorych możemy znaleźć szpik. Najbardziej bolesnym momentem jest jednak, gdy okazuje się, że dawca choć się zarejestrował, w kluczowym momencie zmienia decyzję, a tak niestety się zdarza. Dlatego decyzja o rejestracji w bazie dawców powinna być przemyślana i podjęta bardzo odpowiedzialnie - mówi lekarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?