- Nie obserwujemy zjawiska porzucania zawodu przez nauczycieli w skali masowej - zapewnia Lidia Rogaś, zastępca prezydenta miasta w Szczecinie w odpowiedzi na interpelację w tej sprawie.
W szczecińskich szkołach publicznych największą grupę stanowią nauczyciele z długoletnim stażem pracy oraz najwyższym stopniem awansu zawodowego, czyli nauczyciele dyplomowani.
- Podobnie jak w poprzednich latach, zdarzają się przypadki odejścia tych pracowników na emeryturę. Jednak część z nich wraca do szkół i świadczy pracę w niepełnym wymiarze - komentuje Lidia Rogaś. - Jednocześnie zdarzają się sporadyczne sytuacje, w których z pracy w zawodzie nauczyciela rezygnują pedagodzy z najniższym stopniem awansu zawodowego - stażyści i nauczyciele kontraktowi. Powodem tego jest wysokość wynagrodzenia, która oscyluje w granicy najniższej krajowej, co nie zachęca do kontynuowania pracy w zawodzie nauczyciela. Dodatkowo oferowane przez uczelnie wyższe kierunki studiów i wyraźny brak chętnych do kształcenia się w zawodach nauczycielskich nie polepsza sytuacji w szkołach.
W roku szkolnym 2022/2023 oraz 2023/2024 do szkół ponadpodstawowych przyjdzie zwiększona liczba uczniów, co jest konsekwencją wprowadzenia reformy - realizacji obowiązku szkolnego od 6. roku życia. Zwiększona liczba oddziałów w szkołach ponadpodstawowych może spowodować braki kadrowe w kadrze pedagogicznej.
- Wydział Oświaty po ocenie sytuacji organizacyjnej w poszczególnych placówkach, będzie umożliwiał nauczycielom szkół podstawowych podjęcie zatrudnienia w szkołach ponadpodstawowych - informuje Lidia Rogaś. - Tak stworzony program odsłonowy pozwoli nie tylko zapewnić nauczycielom szkół podstawowych zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin, ale również pozwoli na uruchomienie procedur uzupełniania etatów przez pracowników pedagogicznych w różnych typach szkół.
Problem z zachęcaniem i zatrzymywaniem młodej kadry pedagogicznej w szkołach jest dyskutowany od lat.
- Pomysłów było kilka. Był pomysł zwiększenia pensum o 30 procent, ale został odrzucony przez związki zawodowe - komentuje Maciej Kopeć, członek zarządu Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. - Teraz jest procedowany projekt, który proponuje m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego. Proponuje zlikwidowanie stopnia stażysty i nauczyciela kontraktowego. Nauczyciel wchodzący do zawodu będzie przechodził następującą ścieżkę rozwoju: okres wprowadzenia do zawodu nauczyciela (co najmniej 4 lata pracy), nauczyciel mianowany, nauczyciel dyplomowany. To nie podoba się związkom zawodowym, ponieważ powoduje wypłaszczenie płac między nauczycielami startującymi w zawodzie a mianowanymi i dyplomowanymi.
Polacy badają kosmos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?