Czy na KSW 42 zobaczymy walkę Bedorfa z Pudzianem?

Pierwsze informacje dotyczyły również kwestii pasa wagi ciężkiej KSW. Przypomnijmy: do niedawna mistrzem tej dywizji był Marcin Różalski, ale zwakował pas. Według branżowych portali Bedorf z Pudzianowskim mieliby walczyć o koronę najlepszego ciężkiego w tej organizacji.

Jednak jeden z włodarzy KSW zdementował te doniesienia.

Samo starcie nie jest więc potwierdzone, ale nieoficjalne doniesienia i drabinka zawodników tej dywizji wskazuje na to, że do takiej walki może dojść. Maciej Kawulski zresztą odniósł się do tej kwestii na konferencji dotyczącej KSW 41:

- Nie ma tu chyba nikogo, kto nie byłby fanem tej walki. Mamy nadzieję, że do niej doprowadzimy. W końcu nie da się rozgrywki o pas przeprowadzić bez Karola. On wrócił do treningu, przygotowuje się do powrotu do klatki. Chcemy jego walki z Mariuszem, ale zawodnicy też muszą jej chcieć - powiedział Maciej Kawulski.

Na dzień dzisiejszy jedno jest pewne: walka pomiędzy "Pudzianem" a szczecińskim zawodnikiem nie rozegra się o pas. Panowie zawalczą dopiero o taką możliwość i taką stawką będzie to starcie. Na zwycięzcę będzie czekał albo Michał Andryszak albo Fernando Rodrigues.

Przypomnijmy: Karol Bedorf był już mistrzem KSW. Pas wywalczył w 2012 roku i zdołał go obronić aż osiem razy. Dopiero Fernando Rodrugues Jr pokonał szczecinianina. W pierwszej mistrzowskiej obronie Brazylijczyk stracił pas na rzecz Marcina Różalskiego.

Tymczasem na rozpisce gali KSW 41, która odbędzie się 23 grudnia w Katowicach, nie ma póki co żadnego Berserkera. Znamy na razie siedem zestawień na dziewięć zapowiadanych. Wielu fanów czeka na kolejną obronę pasa wagi półciężkiej w wykonaniu Tomasza Narkuna ze Stargardu. Nie wiadomo jednak czy zobaczymy go w katowickim Spodku, chociaż szanse są duże, bo dotychczas walczył tylko raz w tym roku.

Tomasz "Strachu" Oświeciński: Popek, czy tam Czopek, to cienias. Ma psychikę dziewczynki