Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co przyniesie rewolucja w oświacie? Wyjaśniamy

Anna Jarmuż
Co przyniesie rewolucja w oświacie? Wyjaśniamy
Co przyniesie rewolucja w oświacie? Wyjaśniamy Filip Kowalkowski
W poniedziałek minister edukacji narodowej ujawniła, jaki pomysł rządzący mają na polską oświatę. Wiadomo już, że czeka nas prawdziwa rewolucja.

Likwidacja gimnazjów i powrót do ośmioklasowej szkoły podstawowej (w tym czteroletniej edukacji wczesnoszkolnej), czteroletniego liceum i pięcioletniego technikum, a także szkoły branżowe w miejscu dzisiejszych szkół zawodowych. To najważniejsze (choć niejedyne) zmiany, jakie czekają nas w najbliższych latach. Nowy rząd zacznie wprowadzać je w życie już we wrześniu 2017 roku.

Jak tłumaczyła Anna Zalewska na antenie Polskiego Radia, najważniejsze jest dobro dzieci, a dorośli są za ich edukację odpowiedzialni.

- Zmiana została dobrze przemyślana i zostanie tak zorganizowana, aby młody człowiek tego nie zauważył - stwierdziła minister edukacji narodowej. Inaczej widzą przyszłość nauczyciele. „Chaos” - tak opisują to, co przyniesie planowana reforma. Zwracają uwagę, że likwidacja gimnazjów nie rozwiąże istniejących problemów, wręcz przeciwnie - stanie się źródłem kolejnych.

Jak wskazują członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, mamy dziś 7,5 tysiąca tych szkół. Nie wszyscy pracownicy gimnazjów znajdą pracę w podstawówkach i liceach. Zmiany przyniosą więc zwolnienia. Zdaniem związkowców, skrócenie czasu kształcenia ogólnego (z 9 do 8 lat) odbije się na jego jakości. Reforma to też ogromne koszty - związane m.in. z wprowadzeniem nowych programów, podręczników i przygotowaniem szkół, na co państwa nie stać. A co reforma oznacza dla uczniów i ich rodziców? Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania.

1. Zuzia we wrześniu będzie uczennicą 1 klasy gimnazjum. Co po nim?

Zuzia oraz jej koleżanki i koledzy będą ostatnim rocznikiem, który będzie się uczył według starych zasad. Skończą gimnazjum. Następnie pójdą do 3-letniego liceum lub 4-letniego technikum. Zamiast szkoły zawodowej będą już jednak mieli do wyboru szkołę branżową.
2. Jaś idzie w tym roku do 6 klasy. Co go czeka?

Chłopiec nie pójdzie już do gimnazjum. Jego rocznik jest pierwszym, który będzie chodził do 8-klasowej szkoły podstawowej, zwanej przez MEN szkołą powszechną. Gdy Jaś ją skończy, będzie miał do wyboru 4-letnie liceum, 5-letnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową.

3. Czy Jasia czekają jakieś egzaminy?

Przejście z 6 do 7 klasy będzie płynne. Dzieci nie czeka żaden test po 6 klasie - za to po 8 klasie już tak. Egzamin gimnazjalny zastąpi inna forma sprawdzenia wiedzy. Na razie nie wiadomo, czy będzie to egzamin na zakończenie szkoły powszechnej (pisany jeszcze w tej szkole) czy też egzamin wstępny przed przyjęciem do liceum i technikum.

4. Czy Zuzia i Jaś mogą trafić do jednej klasy w liceum lub technikum?

Wszystko wskazuje na to, że te dwa roczniki dzieci spotkają się w szkole średniej. Zuzia spędzi tam jednak tylko 3 lata (jeśli wybierze liceum) lub 4 lata (gdy zdecyduje się na technikum). Jaś zostanie w szkole średniej o rok dłużej - 4 lata w liceum lub 5 lat w technikum. Prawdopodobnie dzieci te nie trafią do jednej klasy. Będą bowiem uczyć się według innej podstawy programowej. Jeśli chodzi o czas nauki, Jaś i Zuzia przeznaczą na nią tyle samo czasu. Oboje przystąpią do matury w wieku 19 lat (lub 18 jeśli poszli do szkoły jako sześciolatki).

5. Zuzi i Jasiowi w szkole średniej może być trochę ciasno.

Rodzice dzieci, które idą teraz do pierwszej klasy gimnazjum i szóstej klasy podstawówki, mogą spodziewać się, że gdy ich pociechy trafią do szkół średnich (w 2019 roku), będą one przepełnione. Będzie to trudny rok, bowiem do szkoły pójdą wtedy dwa roczniki dzieci.

6. Wojtek za dwa miesiące rozpocznie swoją przygodę ze szkołą. Stanie się uczniem 1 klasy. Jak długo będzie objęty wychowaniem wczesnoszkolnym?

W roczniku Wojtka zmian w tym zakresie jeszcze nie będzie. Chłopiec będzie objęty wychowaniem wczesnoszkolnym przez 3 lata. Reszta zmian już go jednak dotyczy. Wojtek skończy 8-letnią szkołę podstawową, a następnie 4-letnie liceum, 5-letnie technikum lub szkołę branżową.
7. Czy młodszy o rok brat Wojtka - Kuba - może pójść do szkoły razem z nim, jako sześciolatek?

Tak, może. Tak jak dzisiaj, wybór będzie należał do rodziców. Mogą posłać Kubę do zerówki, oddziału przedszkolnego w szkole lub pierwszej klasy. Jest tylko jeden warunek. Kuba musi wcześniej co najmniej przez rok chodzić do przedszkola (obowiązkowe roczne przygotowanie do szkoły).

8. Kasia idzie do zerówki. Co czeka ją po przedszkolu?

Dziewczynkę obejmie już 4-letnie wychowanie wczesnoszkolne. W czwartej klasie Kasię zaczną już uczyć nauczyciele przedmiotowi. Nie będzie to jednak klasyczna nauka biologii czy geografii, lecz wstęp do tej nauki, która wejdzie w życie w piątej klasie. Jak tłumaczy MEN, w piątej klasie dziecko wkroczy w tzw. etap gimnazjalny. Nie wyjaśnia jednak, co się pod tym kryje.

9. Czy może się zdarzyć, że w czasie nauki w klasach 1-8 Wojtek i Kasia będą musieli zmienić budynek szkoły?

Może się tak zdarzyć. Jeśli w budynku podstawówki zabraknie miejsca, prawdopodobnie wykorzystany będzie ten po dawnym gimnazjum (tym znajdującym się w pobliżu). Wszystko zależy jednak od szkoły. Może być tak, że Wojtek w piątej klasie zmieni budynek, a Kasia (która uczy się w innej szkole) aż do 8 klasy będzie uczyć się w tym samym budynku. W jednym i drugim przypadku dzieci będą uczyć się jednak formalnie w tej samej szkoły. Wojtek, tak jak Kasia, będzie miał nadal tego samego dyrektora.

10. Czego Zuzia, Jaś, Wojtek, Kuba i Kasia będą uczyć się na poszczególnych etapach nauczania.

Nie wiadomo. Nowa podstawa programowa zostanie zaprezentowana dopiero w październiku. Już teraz MEN zapowiada jednak, że duży nacisk położony będzie na historię, język polski i nauki przyrodnicze - biologię, fizykę, chemię. Uczniowie zarówno w szkole powszechnej, jak i średniej, omawiać będą wszystkie epoki. Lekcje historii, języka polskiego i WOS-u mają być ze sobą powiązane. Jedną epokę uczniowie będą przerabiać jednocześnie na wszystkich tych przedmiotach.

SZKOŁY BRANŻOWE - CO SIĘ POD TYM KRYJE?

Reforma szkolnictwa zawodowego

W roku szkolnym 2017/2018 szkoły zawodowe zastąpią szkoły branżowe. Oto, co się zmieni:

Szkoła branżowa ma być dwustopniowa: I stopień - 2 lata, II stopień - 3 lata, w sumie 5 lat
Po ukończeniu I stopnia i zdaniu egzaminu, uczeń będzie miał już kwalifikację do wykonywania jednego zawodu (np. mechanika samochodowego). W tym momencie będzie mógł podjąć pracę lub kontynuować naukę w szkole II stopnia. Tam będzie mógł zdobyć kolejną kwalifikację (np. technik pojazdów samochodowych).

Matura i studia
Po zdaniu egzaminu z drugiej kwalifikacji i zakończeniu nauki w szkole II stopnia, uczeń zyska wykształcenie średnie zawodowe i dyplom technika. Może pójść do pracy, ale otwierają się przed nim też inne opcje. Uczeń, który w tym momencie przystąpi do matury zawodowej (z języka polskiego, języka obcego i matematyki), będzie mógł kontynuować naukę na studiach zawodowych - w branży, w której uzyskał już tytuł technika. Jeśli będzie chciał realizować studia magisterskie, musi pójść wcześniej do liceum dla dorosłych i tam zdać tradycyjną maturę.

Kształcenie dualne
Uczniowie kilka dni spędzać będą w szkole, a pozostałe u pracodawców, gdzie będą uczyć się zawodu w praktyce (proporcje mają się rozkładać pół na pół).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co przyniesie rewolucja w oświacie? Wyjaśniamy - Głos Wielkopolski

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński