Co dalej ze Strefą Płatnego Parkowania w Szczecinie? Mieszkańcy mają wiele pytań

Ze względu na pandemię koronawirusa konsultacje odbyły się zdalnie. Jedno z pierwszych pytań dotyczyło daty wprowadzenia podwyżek. Prawdopodobnie zaczną obowiązywać na początku nowego roku.

- Po zakończeniu konsultacji radni otrzymają w sierpniu projekty uchwał do podjęcia decyzji. Szacujemy, że nowe zasady mogły by obowiązywać od przyszłego roku - wyjaśniał Paweł Adamczyk, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej, szczecińskiego magistratu.

Mieszkańców interesowały też ceny w planowanych parkingowcach i sens ich budowania skoro podobne obiekty (przy ul. Matejki i w galeriach handlowych cieszą się umiarkowanym zainteresowaniem). Projekt przewiduje powstanie trzech owych a 700 miejsc łącznie. Pierwszy w kwartale ulic Bohaterów Getta Warszawskiego i alei Wojska Polskiego – ok. 200 miejsc, przewidywany rok powstania 2023. Drugi a plac Zawiszy, trwają prace przygotowawcze, nie mniej niż 200 miejsc w zależności, przewidywany rok powstania 2025/26. Trzeci przy Trasie Zamkowej na ok. 210 miejsc plus 100 miejsc bezpośrednio pod Trasą Zamkową. Jest już koncepcja. Przewidywany rok powstania 2021/22.

- Parkingowce to nasza pięta achillesowa - przyznał Radosława Kanarek, prezes spółki Nieruchomości i Opłaty Lokale, zarządca SPP nawiązując do ogromnych opóźnień w tym temacie. Pomysłu broił dyr. Adamczyk. Według niego, aby parkingowce były atrakcyjne dla kierowców, cena biletu musi być niższa niż strefie płatnego parkowania. Konkretnych cen nie podał.

- Parkingowce są elementem całego systemu i poprawę sytuacji będą mogły przynosić dla tych terenów, w których przewidujemy bardzo duże ograniczenia w parkowaniu aut. Czyli w strefie śródmiejskiej oraz starego miasta, a którego terenie wyłączanie możliwości parkowania w ogóle musi być skorelowana z istnieniem parkingowców - wyjaśniał dyr. Adamczyk.

Mieszkańcy chcieli wiedzie także dlaczego parkowanie w Szczecinie ma być droższe iż w Gdańsku. Tam godzina kosztuje 3,30 zł, w Szczecinie ma kosztować 3,60 zł (w strefie A).

- Maksymalna dopuszczalna stawka za godzinę to 3,90 zł, ale my uznaliśmy że to za dużo. Od ośmiu lat nie było podnoszonych cen. Musimy je urealnić. Poza tym w Gdańsku strefa jest inaczej zorganizowana - mówił dyr. Kanarek.
Konsultacje potrwają do 13 sierpnia.

Strefa w obecnym kształcie działa od ośmiu lat. Od tego czasu liczba zarejestrowanych pojazdów w Szczecinie wzrosła o ponad 60 tysięcy z 238 tys. do ponad 300 tys. Przeciętne dzienne napełnienie strefy wynosi 92,9 proc. (w godzinie maksymalnej – 97,1 proc. ). Według ekspertów od stref powinno oscylować ok. 70-80 proc.

Pomysł przewiduje poszerzenie strefy i zmiany w cenniku opłat. Uwzględniono trzy warianty poszerzenia SPP, które razem obejmują ok. 4900 miejsc postojowych wobec blisko 7 tys. istniejących obecnie. Autorzy opracowania proponują podniesienie cen jednorazowych, abonamentów, opłaty dodatkowej i opłat zryczałtowanych (za wyjątkiem opłat dla osób niepełnosprawnych i rodziców dzieci uczęszczających do placówek oświatowych). Abonamenty miesięczne mają być dostępne tylko dla osób i firm płacących podatki w Szczecinie. Mają zniknąć abonamenty roczne. Jest też propozycja abonamentu dla każdego na dowolną liczbę dni roboczych w cenie 34,60 zł/dzień dla strefy A i 26,80 dla B.

Podział na strefę A i B nadal by pozostał. Zmieniłyby się ceny. W strefie A pierwsza godzina kosztowałaby 3,60 zł (druga 4,30 zł, trzecia 5,10 zł, i 3,60 zł za każdą kolejną), a w strefie B 2,80 zł za pierwszą godzinę (3,30 zł za drugą, 3,90 zł za trzecią i 2,80 za każda kolejną). Obecnie to 2,80 zł (A) i 1,60 zł (B) za pierwszą godzinę. Minimalna opłata za postój wyniosłaby 0,50 zł. Inny wariant przewiduje, że droższe opłaty byłby w tzw. strefie śródmiejskiej, ale powstałaby dopiero, po wybudowaniu parkingowców. W Poznaniu pierwsza godzina w strefie kosztuje 3,50 zł, w Gdańsku 3,30 zł, w Łodzi w strefie A 3zł i 2,50 zł (B)
Przy 17 stacjach Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej planowana jest budowa parkingów Park&Ride na blisko 900 miejsc. Autorzy koncepcji proponują także wykorzystanie przestrzeni poza drogami publicznymi na tworzenie płatnych parkingów niestrzeżonych. Takie parkingi miałyby powstać przy ulicach Szymanowskiego i Ogińskiego, pod Trasą Zamkową i ul. Czarneckiego (w sumie ok. 340 miejsc). To powrót do koncepcji, których od lat nie udało się zrealizować.