Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chór Politechniki Morskiej nagrywał muzykę do włoskiego filmu ze Zbigniewem Preisnerem

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie, pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch, wziął udział w niezwykłym projekcie, do którego został zaproszony przez Zbigniewa Preisnera.
Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie, pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch, wziął udział w niezwykłym projekcie, do którego został zaproszony przez Zbigniewa Preisnera. Mat. prasowe/Anna Włoch
Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie, pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch, wziął udział w niezwykłym projekcie, do którego został zaproszony przez samego Zbigniewa Preisnera.

Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie, pod dyrekcją Sylwii Fabiańczyk-Makuch, wziął udział w niezwykłym projekcie, do którego został zaproszony przez samego Zbigniewa Preisnera. Chór PM udał się do słynnego studio Polskiego Radia Katowice, aby nagrać muzykę do włoskiego filmu „Central Europe”, który niebawem będzie miał swoją premierę. Sesję nagraniową poprowadziła Sylwia Fabiańczyk-Makuch w obecności kompozytora i reżysera Giancula Minucci. Producenci planują zgłosić film na festiwal w Cannes.

– Odległość ze Szczecina do Katowic – chyba największa z możliwych – stała się sprawą drugorzędną, kiedy w grę wchodzi współpraca z tak wybitnym twórcą. Sam kompozytor zaangażowany był w znalezienie miejsca, które spełniałoby wszelkie wymogi tego typu nagrań, a znalezienie go w dość krótkim terminie było nie lada wyzwaniem. Pokazuje to, że zależało mu na współpracy z nami, co dla mnie i całego zespołu jest ogromną nobilitacją. To najlepiej świadczy o tym, że systematyczna, odpowiedzialna praca, a przede wszystkim przeogromna pasja i chęć ciągłego rozwoju przynosi wspaniałe efekty - mówi Sylwia Fabiańczyk-Makuch.

W listopadzie ubiegłego roku Chór Politechniki Morskiej wraz z solistami i Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie wykonał „Requiem dla mojego przyjaciela” autorstwa Zbigniewa Preisnera. Tego wieczoru wśród publiczności obecny był sam kompozytor. To właśnie po tym koncercie chór został zaproszony do współpracy. Dla zespołu jak i jego dyrygentki to niezwykłe wyróżnienie. Spośród wielu wykonawców to właśnie chór ze Szczecina ujął kompozytora swoją muzyczną dojrzałością, muzykalnością i niezwykłym darem przekazywania emocji.

– Muzyka Zbigniewa Preisner'a towarzyszyła mi od najmłodszych lat – dzięki rodzicom. Co roku na święta słuchałam tylko "Moich kolęd na koniec wieku", które znam niemal na pamięć. Do tego kocham filmy. Więc nagranie muzyki filmowej autorstwa takiego kompozytora – trochę brak słów... Nie wiem ile jeszcze marzeń spełnię z tym chórem i ile innych muzycznych marzeń spełnimy po drodze, mam nadzieję, że całe mnóstwo! Póki co powiem tylko, że cudownie jest być częścią tego szalonego niesamowitego chóru innego niż wszystkie – mówi prezes chóru Politechniki Morskiej, Ewa Stojek.

Chórzyści nie ukrywają, że nie boją się nowych wyzwań.

- W trakcie nagrywania dzieła muzycznego zanurzyliśmy się w magicznej atmosferze dźwięków i harmonii. Wspólna praca nad kompozycją dostarczyła nam artystycznych wyzwań nad interpretacją, ale również zrodziła niepowtarzalne wspomnienia, których emocje będziemy ze sobą nosić przez długi czas - mówi baryton Bogusław Kowalski.

Zbigniew Preisner to wybitny polski kompozytor muzyki filmowej. Jest autorem ścieżek dźwiękowych do takich filmów jak „Podwójne życie Weroniki”, „Skaza” czy cyklu filmów „Dekalog”. Najbardziej znanym dziełem kompozytora jest muzyka do trylogii „Trzy kolory” Krzysztofa Kieślowskiego. Współpracował także z kabaretem literackim „Piwnica Pod Baranami” czy Starym Teatrem w Krakowie. Wielokrotnie nagradzany, trzykrotnie został uznany za Najwybitniejszego Kompozytora Muzyki Filmowej.

Nagrania odbyły się w Studiu Koncertowym Polskiego Radia Katowice, który należy do najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. Nad realizacją nagrań czuwał Leszek Kamiński, producent muzyczny i reżyser dźwięku od lat współpracujący z m.in. z Polskim Radiem i Studiem S4/6 w Warszawie.

Efekty pracy zespołu ze Zbigniewem Preisnerem będzie można usłyszeć podczas premiery filmu „Central Europe”. Planowane jest również wydanie płyty ze ścieżką dźwiękową do filmu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński