W 2013 r. odrodzony i mocno finansowany Chemik wrócił do elity. I od tamtej pory ośmiokrotnie zdobył mistrzostwo Polski. W latach 2020-22 na mecie wyprzedzał Rysice Rzeszów. I właśnie z tym zespołem przyszło mu walczyć w tegorocznym finale.
Chemik był sportowym faworytem, bo wygrał rundę zasadniczą i dwukrotnie pokonał rzeszowianki w pierwszej fazie sezonu. Zespół w ćwierćfinale i półfinale pokazał też, że kłopoty organizacyjne zostawił na boku i skoncentrowany jest tylko na sukcesie. A dla Rysic to mogła być już ostatnia szansa na mistrzostwo. Po sezonie z zespołu odejdzie trener Stephan Antiga, a to samo mogą zrobić czołowe zawodniczki.
Pierwszy set finału pod dyktando Chemika. Policzanki szybko uzyskały 2-3 przewagi i kontrolował ją do końca. Dobrze na siatce grała Agnieszka Korneluk, swoje robiły na skrzydłach Elizabet Inneh-Varga oraz Monika Fedusio. Przyjmująca zagrała od początku w miejsce Martyny Łukasik i to była jedyna kadrowa niespodzianka przed rozpoczęciem spotkania. Ale Łukasik w drugim secie już zmieniła Selihę Sahin i też wniosła dużo pozytywnej gry na parkiet.
Drugi set podobny. Chemik grał skuteczniej, pewniej, ale Rysice były blisko. Jeszcze przy stanie 17:15 można było oczekiwać zaciętej końcówki, ale wtedy trzy punktowe akcje zaliczyły środkowe polickiej drużyny i takiej przewagi podopieczne Marco Fenoglio zmarnować już nie mogły.
Trzeci set był . Rysice częściej obejmowały skromne prowadzenie, ale Chemik szybko reagował. W połowie seta prowadził nawet 13:10, by po chwili zrobiło się 13:12. I kolejna reakcja – 16:13. Rysice brały czasy, szukały pomysłu na Chemika, ale ta przewaga cały czas była pilnowana i do końca nic się nie zmieniło.
W serii do trzech zwycięstw Chemik prowadzi 1:0. Drugi mecz we wtorek w Rzeszowie.
Grupa Azoty Chemik Police – Rysice Rzeszów 3:0
Sety: 25:20, 25:21, 25:21.
Chemik: Kowalewska 1, Fedusio 8, Sahin 2, Wasilewska 12, Korneluk 11, Inneh-Varga 16 oraz Grajber-Nowakowska (libero) – Łukasik 6, Mędrzyk 4, Pierzchała 0.
Rysice: Wenerska 0, Jurczyk 3, Centka 5, Orvosova 15, Coneo 16, Kalandadze 12 oraz Szczygłowska (libero) – Obiała 1, Makarowska-Kulej 0, Kubas (libero), Kowalska 1.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?