MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chemik gra dziś z Wisłą Kraków

Krzysztof Dziedzic
M.in. od dobrego przyjęcia Natalii Matusz będzie dziś zależało, czy Chemik łatwo poradzi sobie z Wisłą, czy będzie miał kłopoty.
M.in. od dobrego przyjęcia Natalii Matusz będzie dziś zależało, czy Chemik łatwo poradzi sobie z Wisłą, czy będzie miał kłopoty. Andrzej Szkocki
Ważny mecz rozegrają dziś siatkarki Chemika Police w I lidze. Podejmą będącą w dołku Wisłę Kraków i liczymy na cenne trzy punkty naszej drużyny. Początek spotkania Chemika z Wisłą w hali przy ul. Siedleckiej o godzinie 18.

Finisz sezonu zasadniczego coraz bliżej - do końca pozostały trzy kolejki. Do pełnego szczęścia (czyli pewnego utrzymania się w I lidze) policzankom potrzebnych jest sześć punktów w trzech ostatnich spotkaniach. Dziś muszą zdobyć trzy z Wisłą. Potem zostaną im jeszcze pojedynki z Sokołem Chorzów i PRO KON STALEM Piastem Szczecin.

W dzisiejszym meczu na pewno nie wystąpi w zespole Chemika kontuzjowana środkowa bloku, Agata Furmanek.

35 punktów do szczęścia

W minioną niedzielę podopieczne trenera Mariusza Bujka przegrały w Poznaniu z ostatnim w tabeli AZS 2:3. Zamiast z trzema punktami nasz zespół wrócił z jednym i teraz analizując tabelę widać, że tych dwóch straconych punktów bardzo Chemikowi brakuje.

Główne zadanie Chemika to pewnie utrzymanie się. Do tego potrzebna jest przynajmniej szósta pozycja. Nie można spaść na siódme miejsce, bo wtedy trzeba będzie walczyć o pozostanie w I lidze w barażach.

Problem polega na tym, że siódmy TPS Rumia ma dużą szansę zdobyć w ostatnich trzech meczach komplet dziewięciu punktów. Zagra bowiem jeszcze z SMS Sosnowiec (u siebie), AZS Poznań (na wyjeździe) oraz z Wisłą Kraków (u siebie) - czyli z trzema obecnie najsłabszymi drużynami! Trzeba wziąć pod uwagę najgorszy wariant i doliczyć w tabeli drużynie z Rumii dziewięć punktów. Czyli Rumia skończyłaby sezon z dorobkiem 35 oczek.

Za Chemikiem jest też Remagum. Beniaminek z Mysłowic teraz pauzuje, ale potem podejmie u siebie Budowlanych Toruń i zagra na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Najgorszy dla Chemika wariant to dwa zwycięstwa Remagum (które wygrało sześć ostatnich meczów!) i 34 punkty na koniec.

Może więc na siódme miejsce mógłby spaść zespół Budowlanych Toruń...? Jeżeli jednak torunianki w najbliższej kolejce wygrają 3:0 lub 3:1 z kiepsko grającym na wyjazdach Piastem, to też będą miały 34 punkty.

Jak więc widać, może być tak, że do szczęścia będzie potrzebnych Chemikowi 35 punktów.

Zadecyduje mecz Chemika z Piastem?

Czyli trzeba zdobyć jeszcze sześć. Gdyby policzanki ograły w niedzielę w Poznaniu AZS 3:0 lub 3:1, to wystarczyłoby ograć dziś Wisłę w takim samym stosunku i potem zdobyć tylko punkt albo z Sokołem w Chorzowie (który ma już niemal pewne drugie miejsce) albo w ostatniej kolejce u siebie z Piastem.

Na dziś wygląda na to, że mecz Chemika z Piastem na koniec sezonu zasadniczego będzie decydujący o losie obu drużyn. Stawka to zawsze większe emocje, ale wolelibyśmy, aby przed tym spotkaniem Piast miał zapewnioną trzecią lokatę, a Chemik przynajmniej szóstą... Aby jednak tak się stało Chemik nie może dziś oddać Wiśle więcej, niż seta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński