MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chciała wyłudzić pieniądze za informacje o zaginionej

Redakcja
Marianna Mikołajczyk
Marianna Mikołajczyk
Policjanci z Pyrzyc zatrzymali 24-latkę za wymuszenie rozbójnicze. Kobieta wprowadziła w błąd rodzinę osoby zaginionej i żądała pieniędzy za informacje.

"Mam ją, jak nie dostanę pieniędzy, to już jej nie zobaczycie". Takie słowa usłyszała przez telefon synowa zaginionej 71-letniej Marianny Mikołajczyk, której od dwóch tygodni intensywnie poszukują rodzina i pyrzyccy policjanci.

We wtorek 8 listopada na podany w komunikatach o zaginionej numer telefonu zadzwoniła kobieta, która oświadczyła, że jest z nią zaginiona. Kobieta zażądała jednak pieniędzy w kwocie 4,5 tysiąca złotych za jej wydanie jednocześnie grożąc, że w przypadku powiadomienia policji lub nie przekazania pieniędzy, rodzina już nigdy nie zobaczy zaginionej.

Na szczęście rodzina niezwłocznie o tym fakcie powiadomiła policję. Policjanci zorganizowali zasadzkę. Sprawczyni próbowała zwodzić policjantów, kilkakrotnie zmieniała czas i miejsce przekazania pieniędzy.

Próba wymuszenia pieniędzy w zamian za wydanie osoby zaginionej dla sprawczyni zakończyła się fiaskiem. Kobietą okazała się 24 letnia mieszkanka Lipian. Policjanci ustalili też, że zatrzymana kłamała, iż razem z nią jest zaginiona starsza pani. Wykorzystując desperację najbliższych, chciała w łatwy sposób zarobić pieniądze.
Zamiast pieniędzy, 24 latka po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszała zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, za co grozi jej do 10 lat więzienia.
Prokurator zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.

Poszukiwania 71- letniej Marianny Mikołajczyk trwają nadal. W ostatnich dniach przez kilka godzin policjanci przeczesywali metr po metrze tereny wokół jeziora pyrzyckiego. Niestety nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Każda informacja, jak dotrze do policjantów lub do rodziny zaginionej, będzie szczegółowo sprawdzona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński