- Problem dotyczny łącznika miedzy ulicą Stanisława Kostki i Piramowicza na pogodnie - pisze. - Jeden kierowca notorycznie blokuje drogę do 14 garaży. Aby do nich dojechać trzeba objechać 500 m i wjechać od drugiej strony, poprzez gruntową dziurawą uliczkę. Po opadach deszczu lub roztopach śniegu robi się na niej bagno.
Wszystkie samochody upaprane są w błocku, aby jeden pan mógł sobie wygodnie parkowac na utwardzonej nawierzchni. Zdaniem Internauty, na łącznik złożyli się właściciele garaży, którzy teraz cierpią.
Interwencje straży miejskiej są nieskuteczne, przyjeżdżają zostawiają mandat, a auto dalej stoi, niekiedy nawet przez cały weekend.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?