MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Byli rybacy bez szans na pracę

Hanna Lachowska, 5 marca 2003 r.
Około stu, a nie jak wcześniej planowano czterystu, byłych pracowników Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Odra", zarejestrowało się dotąd w Powiatowym Urzędzie Pracy.

Nawet dla tylu nie ma jednak pracy. Urząd nie ma też pieniędzy na szkolenia i inne formy pomocy byłym rybakom.

Część zwolnionych pracowników zostało ponownie zatrudnionych jako załogi szkieletowe i remontowe na trawlerach stojących w świnoujskim porcie. Spora grupa sama znalazła sobie nową pracę. Niektórzy już wcześniej, jeszcze w trakcie pracy w "Odrze", prowadzili własną działalność gospodarczą.

- Część z nich próbowała się zarejestrować jako bezrobotni - mówi Andrzej Ziemniak, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Świnoujściu. - Czasami ich tłumaczenia były bardzo, nazwijmy to, dziwne. Mówili na przykład, że owszem mają kilka stanowisk handlowych na targowisku, ale zatrudniają tam pracowników. A oni sami nie mają pracy.

Spośród setki zarejestrowanych w tej chwili w urzędzie, ponad połowa to osoby powyżej 50 roku życia. I to właśnie oni, jak twierdzi Andrzej Ziemniak, są w najtrudniejszej sytuacji. Emerytura jeszcze im się nie należy, a jednocześnie szansę na znalezienie pracy mają bardzo małe.

- Duża rolę odgrywają kwalifikacje - wyjaśnia kierownik PUP. - Ci ludzie przeważnie ich nie mają.
Szansą na znalezienie przez nich zatrudnienia mogłyby być aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu prowadzone przez PUP, czyli przekwalifikowania, szkolenia, kursy, pożyczki na rozpoczęcie własnej działalności. Niestety, urząd nie ma na to pieniędzy.

- Jest już marzec, a sejmik naszego województwa do tej pory nie zatwierdził tegorocznego budżetu - mówi jego kierownik. - I w tym tkwi problem. Dopóki to nie nastąpi i pieniądze nie wpłyną na nasze konto możemy organizować tylko giełdy pracy. To urząd nic nie kosztuje. Na resztę nie mamy pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński