- Na tę chwilę nic jeszcze nie wiemy. Rozmowy się toczą. Decyzja będzie znana w piątek rano - zapewniał wczoraj wieczorem Rafał Depa nieformalny rzecznik protestujących listonoszy w Szczecinie.
Negocjacje związkowców z dyrekcją Poczty Polskiej trwają od ponad tygodnia. Punktem spornym są pieniądze na podwyżki. Na razie brakuje ok. 50 milionów złotych. Listonosze dali pracodawcy czas do 1 grudnia. Jeśli nie dojdzie do porozumienia zaczną strajk generalny.
Wcześniej, przez kilka dni strajkowali listonosze. W środę wrócili do pracy. Zaległości w dostarczaniu korespondencji są tak duże, że zajmie im to około tygodnia. Jeśli strajk generalny wybuchnie, na korespondencję będziemy musieli czekać o wiele dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?