Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będę zabiegał o reelekcję, sił i ducha mi nie brakuje

Redakcja
Władysław Kiraga
Władysław Kiraga
Rozmowa z Władysławem Kiragą, burmistrzem Nowego Warpna.

- Wybory coraz bliżej, będzie pan kandydował?
- Tak. Będą ubiegał się ponownie o fotel burmistrza Nowego Warpna. Z jednej strony traktuję to w kategoriach realizacji swoich samorządowych pasji. Z drugiej - to także kwestia odpowiedzialności. Udało nam się w tej kadencji dużo zrobić. Ale jeszcze wiele do zrobienia przed nami. Jestem przekonany, że potrzebna jest kontynuacja. Naszą strategię rozwoju trzeba sukcesywnie realizować.

- Nie czuje się pan zmęczony, wypalony?
- Nie myślę jeszcze o emeryturze. Mam dużo energii i zapału do pracy. Duch też jest silny.

- Co udało się zrobić w mijającej kadencji?
- Lista jest długa. Wymienię tylko kilka inwestycji. Zaczęliśmy od przedsięwzięć stanowiących o bezpiecznym życiu mieszkańców, ich komforcie, a więc od wymiany i budowy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Zainwestowaliśmy w sieć energetyczną rezygnując w wielu miejscach z naziemnych linii. W Podgrodziu zbudowaliśmy całą infrastrukturę od podstaw, zmodernizowaliśmy drogę, powstało rondo z fontanną. Ratusz miejski został odrestaurowany. Niemal cały cypel otoczyliśmy promenadą spacerową, teraz realizujemy kolejny etap inwestycji. Powstał taras widokowy. Zbudowaliśmy przystań jachtową z drugą plażą od strony jeziora. Marina od strony Zalewu, zmienia się w oczach, już służy żeglarzom. Przybyło nowych dróg, chodników, ścieżek rowerowych. Inwestycją o fundamentalnym znaczeniu dla rozwoju naszej małej ojczyzny jest zmodernizowana droga z Dobieszczyna do Nowego Warpna. Skróciła czas dojazdu ze Szczecina o 20 minut. Otworzyła gminę na obszar szczecińskiej metropolii. Lepsza komunikacja powinna przyciągać do nas turystów ale i inwestorów. Mamy do zaoferowania ciekawe tereny.

- Czegoś jeszcze brakuje?
- Wyzwań jest wiele. Priorytetem nowej kadencji będzie budowa centrum edukacyjnego w Nowym Warpnie. Koszt inwestycji szacujemy na 15-20 mln zł. Jesteśmy bardzo zaawansowani w przygotowaniu tej inwestycji. Niewykluczone, że rozpoczniemy realizację jeszcze w tym roku. Ciągle do zagospodarowania i remontu jest pałac przy ul. Szczecińskiej (dawne Karszno). Szukamy partnerów i funduszy. Mamy koncepcję. Mamy doskonałe warunki do uprawiania sportów wodnych, turystyki, mamy szlaki rowerowe. Tworzymy infrastrukturę. Nadal jednak musimy miasteczko i miejscowości gminy eksponować, promować, by skierować na siebie uwagę. Dlatego oferujemy gościom, turystom dodatkowe atrakcje. Organizujemy festiwale, festyny, koncerty, imprezy sportowe, ragaty. Przyciągamy ludzi kultury, artystów. Współpracujemy z uczelniami wyższymi. Inwestujemy w nasze dzieci i młodzież. Po to, by ludzie do nas przyjeżdżali w poszukiwaniu spokoju, zacisza, ale i czynnego relaksu. Właśnie złożyliśmy wnisek o fundusze na budowę wyciągu narciarskiego na jeziorze. To będzie kolejna atrakcja Nowego Warpna. Wiemy, że przyszłością tej gminy są wspomniane naturalne bogactwa. My musimy umieć je wykorzystać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński