- Już nie potrafię sobie wyobrazić świąt bez upiększenia okna, czy balkonu - mówi Adela Wojciechowska z ulicy Jagiellońskiej.
Pani Adela ma już prawie 75 lat, ale wszystkie ozdoby zakłada osobiście. W tym czasię małżonek ma wolne i może iść odwiedzić rodzinę. Pani Adela z nieukrywaną dumą oprowadza nas po mieszkaniu. Bo światełkami przystroiła nie tylko balkon i okna. Zawiesiła je także na futrynach, drzwiach. Całości dopełnia udekorowana choinka. Na drzewku, którego czubek dotyka sufitu, nie ma już wolnego miejsca. Każdą gałązkę zapełniają bombki, aniołki, łańcuchy. Jeśli kiedyś zorganizujemy konkurs na najpiękniejszą choinkę, drzewko pani Adeli byłoby poważnym kandydatem do zwycięstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?