Aktualizacja: Skończyło się na optymistycznych zapowiedziach
- Pomimo wcześniejszych zapowiedzi ze strony PGE, w Elektrociepłowni Pomorzany wciąż nie został uruchomiony drugi blok zapewniający produkcję ciepła dla Szczecina - informuje Danuta Misztal ze Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Aktualizacja parametrów pracy źródeł wytwarzania ciepła w Szczecinie
11.02., godz. 18:00
- Mimo zapewnień PGE, obie elektrociepłownie nie dostarczają do systemu odpowiedniej i zakontraktowanej ilości ciepła. Awaria trwa - informuje na FB Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
- PGE EC Pomorzany 85 MW (43% mocy)
- PGE EC Szczecin 85 MW (71% mocy)
- ZTUO (Miasto Szczecin) 25 MW (100% mocy)
- SEC CR Marlicza 52 MW (100% mocy)
- SEC CR Dąbska 106 MW (100% mocy)
Sieć ciepłownicza SEC pracuje w pełnym wymiarze, bez awarii.
Następny komunikat opublikujemy o godz. 21.
Kiedy koniec awarii elektrociepłowni na Pomorzanach?
- Z naszych informacji wynika, że dziś (11 lutego) w trakcie dnia będą podejmowane próby przywrócenia mocy elektrociepłowni na Pomorzanach. Gdy tylko dostaniemy informacje o tym jak pracuje system, natychmiast poinformujemy - napisał Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
CZYTAJ TEŻ:
Problemy z ogrzewaniem w Szczecinie o 8 lutego
Brak wystarczającego ciepła w mieszkaniach, który najbardziej odczuwają mieszkańcy Pomorzan, trwa od rana 8 lutego. Wszystko z powodu awarii w EC "Pomorzany".
Według informacji PGE około 50 energetyków pracuje nieustannie nad przywróceniem do ruchu drugiego bloku wspomnianej elektrociepłowni. Póki co sytuacja jest nadal poważna.
- Dokładamy wszelkich starań, aby zabezpieczyć mieszkańców lewobrzeża przed skutkami tej awarii, pojawia się jednak wiele niedomówień dotyczących pracy systemu ciepłowniczego - mówi Danuta Misztal z SEC.
Według danych SEC z południa 11 lutego, godz. 15:
- PGE EC Pomorzany 87 MW (44% mocy)
- PGE EC Szczecin 77 MW (64% mocy)
- ZTUO (Miasto Szczecin) 25 MW (100% mocy)
- SEC CR Marlicza 52 MW (100% mocy)
- SEC CR Dąbska 106 MW (100% mocy)
- Sieć ciepłownicza SEC pracuje w pełnym wymiarze, bez awarii - zapewnia Danuta Misztal.
Tymczasem koncern PGE podaje, że w niedługim czasie po wystąpieniu zakłóceń w pracy Elektrociepłowni Pomorzany, obie elektrociepłownie PGE pracowały z łączną mocą cieplną 190 MWt.
- Czyli z mocą większą, niż podczas ich pracy w standardowym trybie. Mimo tak dużej produkcji ciepła, mieszkańcy Szczecina wciąż odczuwają skutki tej sytuacji z uwagi na brak możliwości przekierowania wyprodukowanego w Elektrociepłowni Szczecin ciepła do odbiorców, którzy aktualnie go nie mają - informuje Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.
CZYTAJ TEŻ:
Skąd zatem problem z ogrzewaniem?
- System ciepłowniczy nie jest w stanie uzupełnić powstałych niedoborów ciepła m.in. ciepłem z Elektrociepłowni Szczecin. Należąca do PGE GiEK Elektrociepłownia Szczecin podczas zakłóceń w pracy Elektrociepłowni Pomorzany była w gotowości zwiększenia mocy produkcyjnych nawet dwukrotnie. Niestety, SEC jako dystrybutor sieci, mimo że był o tym fakcie poinformowany, ze względu na techniczne uwarunkowania sieci, nie wydał Elektrociepłowni Szczecin polecenia zwiększenia produkcji - tłumaczy rzecznik PGE.
SEC odpiera zarzuty i tłumaczy, że sieć ciepłownicza pomimo iż pracuje w ekstremalnych warunkach wynikających z awarii (częste i nagłe zmiany ciśnień oraz temperatury czynnika grzewczego ) pracuje w 100 procentach i bez zarzutu.
- Sieć ciepłownicza jest jedną z najnowocześniejszych w kraju. W latach 2012 - 2020 wydaliśmy na modernizację 290 mln złotych - mówi Mariusz Majkut, prezes SEC.
ZOBACZ WIĘCEJ:
ZOBACZ TAKŻE:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?