Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaleziono zwłoki poszukiwanej od kilku miesięcy żubrzycy. Utonęła w rzece za leśniczówką Kielno

WIM
Zwłoki żubrzycy były w bardzo silnym rozkładzie.
Zwłoki żubrzycy były w bardzo silnym rozkładzie. Fot. Koło łowieckie Knieja
Młodzi ludzie natrafili na zwłoki zwierzęcia, które Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze poszukiwało od kilku miesięcy.

Grzbiet wystający z rzeki Krępa, która płynie obok miejscowości Kozy, zauważyła młodzież z tej wioski. Powiadomiono myśliwych z koła łowieckiego Knieja. Okazało się, że w wodzie leży żubr, który zaginął w październiku ubiegłego roku.

- Wówczas zaniknął sygnał z obroży telemetrycznej, którą ta krowa żubra miała na szyi - mówi łowczy Kniei. - Należała ona do stada wypuszczonego do naszych lasów 2 lata temu.

Obroże GPS to sprzęt, który pozwala obserwować i rejestrować zachowanie zwierząt. Obroże co 7 godzin przesyłają dane w postaci sms-ów opiekunom stad z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Nadzoruje ono projekt "Program ochrony żubra w Polsce: rozwój i ochrona stada zachodniopomorskiego".

Obroże miały dwie krowy i dorosły byk w każdym z dwóch stad wypuszczonych z zagród adaptacyjnych do lasów między Dobrzanami a Łobzem. Jak podejrzewają myśliwi, żubrzyca
najprawdopodobniej chciała się napić wody. Wpadła do rzeki i już się nie wydostała. Później, gdy przyszedł mróz, zrobił się lód i nikt nie natrafił na jej zwłoki. Kiedy stopniał, ciało odkryto w rzece za leśniczówką Kielno. Jest już w silnym rozkładzie.

- Wyciągnęliśmy je na razie do lasu - mówi łowczy Kniei. - Jest przygotowywane do utylizacji. Na pewno będziemy chcieli, aby przeprowadzono ją jeszcze w tym tygodniu.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Stargardu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński