Właściciele sprzeciwiali się sprzedawaniu środków antykoncepcyjnych. Powoływali się na względy etyczne, tłumacząc, że ich zdaniem mechanizm działania środków nie wyklucza działania wczesnoporonnego, a ich poglądy są zgodne z nauką kościoła katolickiego.
- Do właściciela apteki wysłaliśmy pismo pouczające o obowiązujących regulacjach prawnych - wyjaśnia Maja Nizio, p.o. Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego.
Sprawa trafiła też do rzecznika odpowiedzialności zawodowej Okręgowej Izby Aptekarzy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?