Ciosy zadawano w głowy i klatki piersiowe. Dodatkowo 29-letni Brian, niepełnosprawny syn był duszony. Gdy został znaleziony miał wokół szyi owinięte prześcieradło lub koszulę. Ślady krwi wskazują, że sprawca lub sprawcy zaatakowali go w garażu, a potem zawlekli do domu. Ciała 59-letniej Alicji W. oraz 64-letniego Christiana W. leżały w pokoju na piętrze. Dokładną przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok.
- Trwa śledztwo pod kątem zabójstwa - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Dziś od rana na miejscu zbrodni wciąż pracuje prokurator i policjanci. Ciała znaleziono wczoraj po godzinie 13. Natknęła się na nie członkowie rodziny zamordowanych, którzy mieszkają w pobliżu. Zaniepokoiło ich nienaturalne zachowanie psa Trofasa, który należał do zmarłych.
Rodzina nie żyła prawdopodobnie od dwóch dni. Ostatni raz byli widziani w okolicach świąt. Prawdopodobnie na początku tygodnia wyjechali na kilka dni.
W domu są ślady włamania i plądrowania. Dlatego prokuratura podejrzewa, ze motywem mógł być rabunek. Rodzina była zamożna.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?