Agnieszka zwolniła się lekcji i urodziła w szatni. Później zostawiła dziecko i wróciła do domu. Stamtąd trafiła do szpitala, jej córeczka również. Dziecko było jedynie trochę wychłodzone, bo szybko zajęli się nim pracownicy szkoły i przychodni w Przelewicach.
Lekarz z pyrzyckiego szpitala zgodził się na przesłuchanie dziewczyny przez sąd w obecności biegłego psychologa. Trwa ono od godziny 14.
- Prowadzimy postępowanie w kierunku ustalenia mężczyzny, który współżył z małoletnią i jest sprawcą ciąży - mówi Mirosław Sykucki, prokurator rejonowy w Pyrzycach. - Współżycie z osobą poniżej 15 roku życia zagrożone jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
O tym, że dziewczyna jest w ciąży nikt nie wiedział. Ani jej matka, ani koleżanki, ani nauczyciele.
- Gdyby tylko zdecydowała się przyjść po pomoc, na pewno byśmy jej pomogli - zaznacza Renata Kozicka, dyrektor Publicznego Gimnazjum w Przelewicach.
Nieoficjalnie wiadomo, że młodziutka matka twierdzi, że jest ofiarą gwałtu.
Więcej o sprawie czytaj w czwartkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?