Zaledwie 36 godzin i 10 minut zajęło Zdzisławowi Kalinowskiemu pokonanie ponad tysiąc kilometrów najdłuższego w Polsce maratonu rowerowego ze Świnoujścia do Wołosate na Podkarpaciu.
Poprzedni rekord trasy wynosił ponad 37 godzin. Świnoujście są jeszcze na trasie.
- Zostało mi jeszcze jakieś 200 kilometrów - powiedział nam w południe jeden z nich Cezary Dobrochowski. - Miałem kłopot z rowerem, ale wierzę, że uda mi się dojechać do mety w limicie czasu.
Ten limit to 72 godziny. Zawodnicy wystartowali w sobotę o 8 rano z przeprawy promowej "Bielik" w Świnoujściu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?