Hołowczyc pożegnał się ze światową czołówką z przytupem. Prowadził od drugiego odcinka specjalnego już do końca.
- Zawsze do końca nie wiadomo co będzie, ale już kilka zakrętów przed metą wiedziałem, że to jest wygrany rajd. Nic nie narozrabiałem, jechaliśmy w sumie cały rajd bez większych przygód i błędów. Kilka zacnych nazwisk jest za nami - podkreślał na mecie.
Wyprzedził m.in. tegorocznego zwycięzcę Rajdu Dakar, Nassera Al-Attiyaha. Katarczyk nie szarżował, bo przyjechał to po cenne punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata FIA. Jego główny rywal, Rosjanin Władimir Wasiliew był szósty, dzięki czemu lider powiększył nad nim przewagę. Do końca całego cyklu pozostały jeszcze dwa rajdy. Na początku października kierowcy będą ścigać się po marokańskich bezdrożach, a trzy tygodnie później w Portugalii.
- To nie był łatwy rajd, ale oczywiście jestem bardzo zadowolony. Druga pozycja jest bardzo dobra z punktu widzenia klasyfikacji Pucharu Świata. Przed ostatnim OS-em nie podejmowaliśmy zbędnego ryzyka, bo zależy nam na punktach. W tym miejscu gratuluję Krzysztofowi zwycięstwa. Pojechał bardzo dobrze. Mam nadzieję przyjechać na ten rajd również w przyszłym roku - zapowiedział Katarczyk.
Oprócz Hołowczyca dobrze spisali się też inni Polacy. Martin Kaczmarski z pilotem Tapio Suominenem zajęli czwarte miejsce w Toyocie Hilux Overdrive.
- Ten wynik jest dla mnie sporym sukcesem. Udało nam się dotrzeć do mety w jednym kawałku. Jestem bardzo zadowolony. Oczywiście szkoda podium, ale niewiele brakowało, aby je osiągnąć - zauważył młody kierowca.
Na piątym miejscu tegoroczny Rajd Lotto Baja Poland ukończyli Jacek Czachor i Marek Dąbrowski. Duże powody do zadowolenia może mieć Jakub Przygoński. Był to jego debiut za kierownicą samochodu rajdowego. Do tej pory rywalizował na motocyklu.
- Myślę, że niebawem będziemy już blisko czołówki - ocenia Przygoński.
Rozczarowany swoim występem był Adam Małysz, który zakończył zmagania na ósmej pozycji.
To nie był dla nas szczególny rajd. Dawno, bo w maju, ostatni raz siedziałem w samochodzie rajdowych i to było widać - rozkładał ręce legendarny skoczek narciarski.
Wyniki:
Klasyfikacja końcowa:
1. Krzysztof Hołowczyc/Łukasz Kurzeja (Mini All4Racing) - 4.35, 05.
2. Nasser Al-Attiya/Matthieu Baumel (Mini All4Racing) - 4.42,37.
3. Bernhard Ten Brinke/Tom Colsoul (Toyota Hilux Overdrive) - 4.43,58.
4. Martin Kaczmarski/Tapio Souminen (Toyota Hilux Overdrive) - 4.44,49.
5. Marek Dąbrowski/Jacek Czachor (Toyota Hilux Overdrive) - 4.45,50.
Zwycięzcy poszczególnych odcinków specjalnych:
OS 1: Nasser Al-Attiyah
OS 2: Krzysztof Hołowczyc
OS 3: Krzysztof Hołowczyc
OS 4: Bernhard Ten Brinke
OS 5: Nasser Al-Attiyah
Klasyfikacja Pucharu Świata w Rajdach Terenowych po LOTTO Baja Poland 2015:
1. Nasser Al-Attiyah: 201 pkt
2. Vladimir Vasilyev: 179 pkt
3. Reinaldo Varela: 97 pkt
4. Marek Dąbrowski: 92 pkt
5. Miroslav Zapletal: 84 pkt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?