Działkowiec z ogrodów przy ul. Na Grobli poinformował policję o zwłokach. Znalazł je w jednej z altanek, sąsiadujących z jego działką. Zaniepokoił go szum wody płynącej dużym strumieniem i wszedł do pobliskiej altany. Przez uchylone drzwi zobaczył przerażający widok. Były tam zwłoki w znacznym rozkładzie. Musiały leżeć w altance dość długo.
- Wstępnie można powiedzieć, że to ciało mężczyzny - mówi Łukasz Famulski ze stargardzkiej komendy policji. - Ale jego tożsamość nie jest znana. Miał ok. 180 cm wzrostu. Podejrzewamy, że to osoba bezdomna.
Na miejsce wezwano policję, przyjechał też prokurator. Przyczyna śmierci mężczyzny nie jest znana. Jego zwłoki zabezpieczono do dalszych badań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?