Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lodowata woda w Bałtyku. W wielu miejscach jest zakaz kąpieli. "Przyjemnie tylko dla morsów" [wideo]

ta,TVN24/x-news
Zakaz kąpieli w Bałtyku z powodu temperatury wody niższej niż 14 stopni Celsjusza został utrzymany. Najniższą temperaturę wody odnotowano w Kołobrzegu, Mielnie i Ustroniu Morskim, gdzie wyniosła 10 stopni Celsjusza. WOPR ostrzega, że gwałtowne wejście do lodowatego morza grozi hipotermią i szokiem termicznym.
Zakaz kąpieli w Bałtyku z powodu temperatury wody niższej niż 14 stopni Celsjusza został utrzymany. Najniższą temperaturę wody odnotowano w Kołobrzegu, Mielnie i Ustroniu Morskim, gdzie wyniosła 10 stopni Celsjusza. WOPR ostrzega, że gwałtowne wejście do lodowatego morza grozi hipotermią i szokiem termicznym. TVN24/x-news
Nie można się kąpać w Bałtyku na odcinku pomiędzy Jarosławcem a Pobierowem. Wszystko przez bardzo zimną wodę, której temperatura w niektórych miejscach nie przekracza 8 stopni Celsjusza.

Od wtorku ratownicy WOPR wprowadzali zakaz kąpieli w morzu niektórych miejscowościach na wybrzeżu. Najpierw zakaz wprowadzono w Jarosławcu, Darłowie, Mielnie i Kołobrzegu.

Od środy morskie kąpiele są niedozwolone także w Mrzeżynie, Niechorzu, Rewalu i Pobierowie. Wszystko przez zbyt zimną wodę w Bałtyku.

- Zakaz w tej części wybrzeża nie obowiązuje jedynie w Pogorzelicy, gdzie temperatura wody wynosi 14,2 stopnia Celsjusza - mówi Apoloniusz Kurylczyk z zachodniopomorskiego WOPR. - W pozostałych miejscowościach woda w Bałtyku jest już za zimna i nie przekracza 14 stopni Celsjusza. Najzimniejsza jest w Mielnie, gdzie temperatura wody wynosi jedynie 8 stopni Celsjusza. Gwałtowne wejście do tak zimnej wody może wywołać szok termiczny, a to oznacza m.in. kłopoty z krążeniem, oddychaniem czy omdlenia

Skąd lecie, w upalne dni taka lodowata woda w Bałtyku? Wszystko przez wschodni wiatr, który powoduje odpływ cieplejszej wody.

- Jeżeli kierunek wiatru się nie zmieni, nie wykluczone, że będziemy wprowadzać zakazy kąpieli w morzu także w innych miejscowościach nadmorskich, w kierunku Świnoujścia - mówi Kurylczyk.

Przyjemnie tylko dla morsów

- Osoba, która sobie wchodzi do kostek, do połowy łydki i brodzi sobie powoli, spokojnie po tej wodzie, jest bezpieczna - uspokaja jednak szef ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Dźwirzynie Michał Niedziela.

Inny ratownik, Mateusz Kowal, nie kryje, że temperatura wody w Morzu Bałtyckim jest przyjemna tylko dla morsów. - Przeciętny człowiek wejdzie, parę chwil i już cały drętwieje - ostrzega ratownik.

Turyści zapewniają, że stosują się do zaleceń. - Tutaj moczymy tylko stópki - twierdzi Waldemar Biały, plażowicz z Wrocławia. Dariusz Poprawa przekonuje zaś, że nie trzeba się kąpać, żeby wczasy były udane. - Wystarczy mi ten szum wody, klimat i to wszystko - mówi.

Zobacz więcej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński