Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar przy ul. Narutowicza. Podpalacz sam zgłosił się na policję? [wideo, zdjęcia]

af
Na policję zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że to on podłożył ogień.
Na policję zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że to on podłożył ogień. Andrzej Szkocki
Wczoraj po godzinie 20 wybuchł pożar w dawnym komisie na skrzyżowaniu al. Piastów i ul. Narutowicza. Do policji zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że to on podłożył ogień.
Pożar budynku przy ul. Narutowicza

Pożar budynku przy Narutowicza

- W tej chwili sprawdzamy, czy pożar wybuchł w wyniku podpalenia - mówi asp. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji W Szczecinie. - Zgłosił się do nas mężczyzna, który twierdzi, że to on podpalił budynek.

To 44-letni mieszkaniec Szczecina. Został zatrzymany. To jaki ma związek ze sprawą będzie dzisiaj wyjaśniane. W wyniku pożaru nikt nie został ranny oprócz strażaka, który wpadł do niezabezpieczonej studzienki.

Prawdopodobnie jutro po zebraniu części materiału prokurator podejmie decyzję co do kwalifikacji prawnej i ewentualnego zarzutu. Za podpalenie może grozić do 10 lat pozbawiania wolności.

Policjanci wykonują teraz m. in. oględziny miejsca zdarzenia, ustalają i przesłuchują świadków zdarzenia. Jeżeli są osoby, które mają wiedzę o zdarzeniu to prosimy o kontakt ze szczecińską policją pod nr 918219101.

Wkrótce więcej informacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński