Koszmar schorowanej psychicznie pani Iwony wstrząsnął niedawno opinią publiczną. Kobieta mimo przyznanej opiekunki trzy tygodnie mieszkała z ciałem nieznanego mężczyzny.
W mieszkaniu było potwornie brudno. Starsza pani była niedożywiona. W środę Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie ujawnił wyniki kontroli, która przeprowadził po ujawnieniu skandalu.
- Pomoc pani Iwonie była utrudniona, bo nie życzyła sobie pomocy w wielu sprawach, w których mogliśmy jej pomóc - mówiła Marta Giezek, dyrektor MOPR.
Opiekunka straciła jednak pracę, bo okazało się, że za rzadko odwiedzała podopieczną, nie zapewniała jej (poza jednym udokumentowanym przypadkiem) ciepłych posiłków.
Były też przypadki, że nie rozliczano się z pieniędzy klientki wydawanych na zakupy. Karę pieniężną (4 tys. zł) dostała też firma dla której pracowała opiekunka.
Chodzi o spółkę "Pomoc, Opieka ,Pielęgnacja", która wygrała przetarg na opiekę środowiskową nad osobami samotnymi, starszymi, schorowanymi.
Więcej o sprawie przeczytasz w piątkowym Głosie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?