Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń chwalą z każdej strony, ale nie za osiągane wyniki

Maurycy Brzykcy
To idzie młodość. W bardzo ważnym spotkaniu w Poznaniu, w środku pola walczyli ze sobą Karol Linetty (z lewej) oraz Michał Walski. Ten pierwszy ma 20 lat, drugi 18. Obaj uznawani są za duże talenty.
To idzie młodość. W bardzo ważnym spotkaniu w Poznaniu, w środku pola walczyli ze sobą Karol Linetty (z lewej) oraz Michał Walski. Ten pierwszy ma 20 lat, drugi 18. Obaj uznawani są za duże talenty. Grzegorz Dembiński/"Polska Press"
Dwa sezony, 12 spotkań w grupie mistrzowskiej i ani jednego zwycięstwa Portowców.

Tabela prawdę ci powie, tak mówi sportowe powiedzenie. Jednak w przypadku T-Mobile Ekstraklasy może trochę zwodzić. Oto bowiem Pogoń, jeżeli wziąć pod uwagę obie grupy (spadkową i mistrzowską), ma zaledwie 22 punkty i mniej oczek od niej w całej lidze ma tylko GKS Bełchatów. Oczywiście jest to pokłosie kolejnych fatalnych dla Portowców rozgrywek w grupie mistrzowskiej, gdzie już od 12 spotkań (licząc także poprzednie rozgrywki) nie są w stanie wygrać meczu. Nie można jednak zakładać, że Pogoń w grupie spadkowej byłaby murowanym kandydatem do spadku, bo przecież ze słabszymi rywalami, mogłaby ugrać znacznie więcej, niż w górnej ósemce. Tym bardziej trzeba jednak docenić awans do gr. mistrzowskiej, który dał duży spokój kibicom i całemu klubowi na resztę sezonu.

Pochwały dla Pogoni słyszy się z każdej strony. Że to klub stabilny finansowo, że przyciąga coraz więcej młodych zawodników, że szkoli także swoje talenty, że mogą się one w Szczecinie rozwijać, że nie ma zachwiania równowagi między obcokrajowcami, a Polakami w składzie. Brakuje tylko przełożenia tego wszystkiego na wyniki.

- Dla młodych zawodników, taki mecz, jak z Lechem, to jak rok czy dwa treningu. Mamy świadomość, że samą młodzieżą nie da się regularnie wygrywać. Potrzebujemy kilku wzmocnień i pracujemy nad tym - mówił po porażce w Poznaniu trener Czesław Michniewicz, który dał zadebiutować z Lechem Marcinowi Listkowskiemu. 17-latek jest w piątce najmłodszych debiutantów w Pogoni w historii. Chwilę wcześniej na boisku pojawił się jego rówieśnik - Kamil Wojtkowski.

Oceniamy Portowców za mecz z Lechem (skala 1-10)

Dawid Kudła - 6
Adam Frączczak - 6
Wojciech Golla - 5
Sebastian Murawski - 4
Ricardo Nunes - 5
Michał Walski - 4
Rafał Murawski - 6
Mateusz Matras - 5
Takafumi Akahoshi -6
Karol Danielak - 5
Łukasz Zwoliński - 4
Dominik Kun - 5
Kamil Wojtkowski - 5
Marcin Listkowski - bez oceny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński