To wyjątkowa sprawa, bo Samori pierwszą indywidualną wystawę - "Religo" właśnie - pokazał na początku roku w Trafostacji Sztuki w Szczecinie. Teraz przebywa z nią na 56. Biennale Sztuki w Wenecji.
To najważniejszy festiwal sztuki współczesnej na świecie.
- Przygotowując wystawę Nicoli Samoriego w Szczecinie dowiedzieliśmy się, że został wybrany, aby reprezentować Włochy na Biennale. Wtedy zrozumieliśmy, jaki skarb tu mamy - mówi Mikołaj Sekutowicz, dyrektor Trafostacji Sztuki. - Nicola zachwycił się przestrzenią Trafostacji i część prac przygotował właśnie pod kątem tej przestrzeni. Postanowiliśmy wydać katalog z tej wystawy po jej zakończeniu, aby została zapamiętana właśnie tak, jak wyglądała w Szczecinie.
Premiera katalogu miała miejsce 9 maja w Pałacu Loredan w Weneckim Instytucie Nauki, Literatury i Sztuki. Katalog ten, prezentujący pierwszą monograficzną wystawę artysty w Polsce, jest sam w sobie dziełem sztuki. Oddaje oryginalność i kunszt Samoriego, autora obrazów i rzeźb oraz siłę oddziaływania tej wystawy.
- Po raz pierwszy z Samorim spotkaliśmy się w ubiegłym roku, przygotowanie katalogu zajęło nam kilka miesięcy - mówi Marie-Eve Lafontaine, kuratorka wystawy. - To dla nas wielka radość, że mogliśmy zaprezentować ten katalog właśnie w Wenecji, bo prace Nicoli doskonale pokazują połączenie przeszłości z teraźniejszością, co jest charakterystyczne dla tego miasta.
W katalogu są zdjęcia wielkoformatowych fotografii prac Samoriego umieszczonych w przestrzeniach ekspozycyjnych Trafostacji Sztuki. Są w nim również szkice krytyczne Marie-Eve Lafontaine, Friedhelma Mennekesa, Marka Gisbourne'a oraz unikatowy wywiad Chiary Ianeselli z artystą.
Katalog jest dostępny w księgarni Trafostacji Sztuki oraz księgarniach dedykowanych sztuce w całym
kraju. Publikacja już jest dostępna na Weneckim Biennale oraz w księgarniach przy galeriach sztuki współczesnej na całym świecie. Anglojęzycznemu wydaniu albumu towarzyszy polska i włoska wersja językowa tekstu. Katalog był drukowany w wyspecjalizowanej drukarni we Włoszech.
- Kiedy przygotowywałem plan działania Trafostacji Sztuki, z założenia miała ona być oknem na świat - mówi Sekutowicz. - Chcieliśmy pokazywać prace, których nikt wcześniej nie widział, ani w Warszawie, ani w innym mieście w Polsce. Szczecin miał być pierwszym miejscem prezentacji, jak w przypadku Nicoli Samoriego. Ten katalog jest czymś odwrotnym, spełnia nasze drugie założenie - powoduje, że to świat patrzy na Szczecin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?