Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Masowe zatrucie dopalaczami. Więźniowie powoli wracają do swoich cel

(wim)
Wczoraj przed południem w zakładzie karnym doszło do masowego zatrucia. Osadzeni najprawdopodobniej zażyli dopalacze. Czynności wyjaśniające tę sprawę prowadzą policja i prokuratura.
Wczoraj przed południem w zakładzie karnym doszło do masowego zatrucia. Osadzeni najprawdopodobniej zażyli dopalacze. Czynności wyjaśniające tę sprawę prowadzą policja i prokuratura. Wioletta Mordasiewicz
Siedmioro osadzonych Zakładu Karnego w Stargardzie już wyszło ze szpitali.
Masowe zatrucie dopalaczami w stargardzkim Zakładz

Masowe zatrucie dopalaczami w stargardzkim Zakładzie Karnym

Sześcioro więźniów zabranych zaraz po zatruciu do szpitali w regionie już przebywa w stargardzkim zakładzie karnym. Jeden został zakwaterowany w areszcie śledczym w Szczecinie. Trzej więźniowie, których stan był najpoważniejszy, nadal są hospitalizowani.

- Ich stan zdrowia jest stabilny - mówi Patryk Pruński, rzecznik Zakładu Karnego w Stargardzie.

Wczoraj przed południem w zakładzie karnym doszło do masowego zatrucia. Osadzeni najprawdopodobniej zażyli dopalacze. Czynności wyjaśniające tę sprawę prowadzą policja i prokuratura.

- Prowadzone jest śledztwo pod kątem niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy służby więziennej i spowodowania bezpośredniego zagrożenia utraty życia i uszczerbku na zdrowiu - mówi Anna Krajewska, prokurator rejonowy w Stargardzie.

Na razie nie wiadomo w jaki sposób środki, którymi odurzyli się więźniowie znalazły się w celach. Nie wiadomo też co konkretnie spowodowało masowe zatrucie.

- Czekamy na wyniki badań toksykologicznych - dodaje Anna Krajewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński