Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaplecze Pogoń już ma duże. Młodzi walczą z wyjadaczami

Maurycy Brzykcy
17-letni Kamil Wojtkowski zaliczył już 5. występ w ekstraklasie. Tym razem wybiegł na boisko w starciu z Legią Warszawa.
17-letni Kamil Wojtkowski zaliczył już 5. występ w ekstraklasie. Tym razem wybiegł na boisko w starciu z Legią Warszawa. Andrzej Szkocki
Potencjał młodych graczy w Pogoni Szczecin jest spory. O kadrę nie musimy się tak bardzo obawiać.

Oczywiście, pewne transfery są potrzebne. Gołym okiem widać, że Pogoń musi wzmocnić linię obrony. Maciej Dąbrowski odchodzi na stałe do Zagłębia Lubin, które właśnie awansowało do ekstraklasy, Hernani żegna się ze Szczecinem, zaś Wojciech Golla ciągle nie podpisał nowej umowy. Nieznana jest przyszłość Michała Koja, który jednak po wywalczeniu kontuzji nie znalazł uznania w oczach żadnego z trenerów pierwszej drużyny. Po dwóch występach wiosną w ekstraklasie, teraz gra tylko w trzecioligowych rezerwach. Jego szanse na pozostanie w drużynie maleją, zwłaszcza, że przebojem do zespołu wdarł się Sebastian Murawski (21 lat). Zagrał dwa mecze w ekstraklasie, zebrał pochlebne recenzje i trener Michniewicz ani myśli odstawiać go od składu. Z Legią nie zagrał z powodu kontuzji.

- Gdyby był zdrowy, zagrałby z Legią - dodał trener Czesław Michniewicz. - On daje dobry przykład dla innych młodych zawodników.

A to nie koniec młodych obrońców. Pewne miejsce na prawej stronie ma Sebastian Rudol (19 lat), a lewa należała do Huberta Matyni (19), jednak ten doznał skomplikowanej kontuzji. Dodatkowo w bramce sprawdził się ostatnio także Dawid Kudła (23 lata), który długo był rezerwowym.

Jeżeli chodzi o linię pomocy, tu trener Michniewicz ma największy wybór młodych zawodników. Michał Walski, w wieku 18 lat, ma już prawie 10 występów w ekstraklasie na koncie i to w dwóch sezonach. Gra u boku Rafała Murawskiego i Takafumiego Akahoshiego tylko pomoże mu się rozwinąć. Do Pogoni z wypożyczenia do Świnoujścia wrócił Dawid Kort (20 lat) i na pewno jemu trener Michniewicz będzie musiał się przyjrzeć. Oprócz tego w kadrze pierwszej drużyny są jeszcze Kamil Wojtkowski (17 lat - 5 meczów w ekstraklasie) czy Robert Obst (19 lat, bez debiutu).

W ataku młodzież ma się równie dobrze. Łukasz Zwoliński (22 lata) strzelił dla Pogoni w tym sezonie 13 goli (12 w lidze), a w obwodzie pozostaje niezwykle utalentowany Marcin Listkowski (17 lat), który został zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy. Nie należy zapominać o Kamilu Zielińskim (20 lat), wypożyczonym do Błękitnych Stargard. Z tego ostatniego zespołu Pogoń stara się pozyskać stopera, Macieja Liśkiewicza (22 lata). Możemy sobie więc wyobrazić, że w którymś momencie wiosny następnego sezonu, trener Michniewicz zdecyduje się na taką jedenastkę: Kudła (24 lata w przyszłym sezonie) - Rudol (20), Liśkiewicz (23), S. Murawski (22), Matynia (20) - Kun (22), Walski (19), Obst (20), Wojtkowski (18) - Zwoliński (23), Listkowski (18).

Szanse na takie zestawienie pierwszego składu Pogoni są oczywiście małe, ale już sam fakt, że będziemy mogli pozwolić sobie na taki dobór zawodników, i będziemy choć trochę pewni, że nogi się pod nimi nie ugną, świadczy o dobrej pracy z młodzieżą w klubie i obiecującej polityce transferowej. A dzięki niej do portowego klubu trafia spora grupa utalentowanych zawodników.

- Młodzież wygląda pozytywnie. Fajnie, że godnie zastępują swoich kolegów, a jednocześnie rywali do gry - chwali młodzież kapitan, Rafał Murawski, dla oficjalnej strony klubu.- W meczu z Legią wnieśli świeżość i to "coś" do gry.

Młodzież jednak lekko mieć nie będzie. W przyszłym sezonie do dyspozycji po kontuzjach będą już: Małecki, Murayama, Robak, a być może także nowy stoper - Fojut

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński