O Pogoni mówi się sporo, ale bardziej w perspektywnie przyszłego sezonu, niż wciąż trwającego. Plotki transferowe pojawiają się jedna po drugiej. Nie przeszkadza to drużynie w grze?
Myślę, że nie. Każdy z naszych zawodników jest profesjonalistą i zdaje sobie sprawę z tego, o co walczy w każdym meczu. Dobra gra promuje nie tylko zespół, ale także piłkarzy. A od plotek transferowych nie da się uciec. Zawodnicy muszą sobie jednak z tym radzić. Jeżeli tego nie potrafią, to mogą mieć problemy w przyszłości.
Odwiedził pan drużynę po meczu z Górnikiem? Podobno było dość nerwowo w hotelu.
Nikt nie lubi przegrywać, zwłaszcza trzech spotkań z rzędu. Trudno jest więc być zadowolonym po takiej serii. To były jednak bardziej merytoryczne rozmowy, niż przerzucanie się winą.
Zacznijmy od pewnych rzeczy. Na przyszły sezon zakontraktowany jest na razie Jakub Czerwiński. Ktoś jeszcze?
To na razie jedyny pewny piłkarz. Z resztą rozmawiamy. Mamy wytypowaną grupę zawodników i prowadzimy z nimi negocjacje. Na razie jednak niczego nie mogę potwierdzić.
Adam Kokoszka to obecnie najgorętsze nazwisko. Jak blisko Pogoń jest jego pozyskania?
Dopóki nie będzie podpisanego kontraktu, nie będziemy potwierdzać tych doniesień. To samo się tyczy reszty przymierzanych do naszego zespołu zawodników.
Zostając jeszcze w temacie defensywy. Czy latem pożegnamy trzech stoperów: Hernaniego, Dąbrowskiego i Gollę?
Jeżeli chodzi o Dąbrowskiego, to jego umowa wygląda tak, że jeżeli Zagłębie Lubin awansuje do ekstraklasy, on zostanie na Dolnym Śląsku. Sprawa z Hernanin oraz Gollą powinna się wyjaśnić w najbliższym tygodniu. Czekają nas dwa spotkania i po nich chyba wszystko będzie już jasne.
Ricardo Nunes przedłuży swoją umowę?
Rozmawiamy o tym z piłkarzem. Myślę, że to również kwestia najbliższych dwóch tygodni.
Podobno nie ma zapytań o Zwolińskiego oraz Robaka. To może inne kluby podpytują o młodych, choćby Walskiego czy Wojtkowskiego?
Na tę chwilę nie mamy żadnych konkretnych ofert za naszych zawodników.
Pogoń mają sporo piłkarzy wypożyczonych. M.in. Rudnicki, Bąk, Tadrowski, Lewandowski. Czy już wiadomo, czy któryś z nich wróci, a może odejdzie?
To także powinno się wyjaśnić w najbliższych tygodniach. Wiele zależy od tego, kto zostanie w drużynie na kolejny sezon i jaka będzie koncepcja trenera, jeżeli chodzi o grę zespołu.
Grupa Azoty jest blisko przejęcia klubu. Czy firma powoli zabiera głos w sprawach transferowych?
Te rozmowy toczą się na poziomie prezesów. Ja w tym nie uczestniczę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?