Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin. Robak w kadrze, ale zacznie na ławce [relacja live]

(paz)
Łukasz Zwoliński już zaciera ręce na kolejne bramki. W ostatnich pięciu meczach strzelił sześć goli, w każdym trafiając choć raz. Bramkę zdobył też w kwietniowym meczu z Górnikiem (3:1).
Łukasz Zwoliński już zaciera ręce na kolejne bramki. W ostatnich pięciu meczach strzelił sześć goli, w każdym trafiając choć raz. Bramkę zdobył też w kwietniowym meczu z Górnikiem (3:1). Andrzej Szkocki
Pogoń gra w niedzielę w Zabrzu (godz.15.30), a trener Czesław Michniewicz znów ma kilka dylematów odnośnie składu. Zła wiadomość dla kibiców: mecz będzie można obejrzeć tylko na kanale 38. platformy NC+.

Portowcy za jednym zamachem jadą na dwa mecze. W niedzielę grają w Zabrzu (godz.15.30), a po tym spotkaniu udadzą się do Wieliczki na małe zgrupowanie. Tam mają mieć głównie odnowę biologiczną przed środowym meczem z Wisłą w Krakowie.

Trener Czesław Michniewicz zabiera na wyprawę na południe 19 zawodników. Tym jednym ponad stan jest Mateusz Matras, który będzie w Zabrzu pauzował za kartki, ale z Białą Gwiazdą będzie mógł zagrać. To właśnie jego brak spędza sen z powiek szkoleniowca. Michniewicz zastanawia się nad wystawieniem na środku obrony 21-letniego Sebastiana Murawskiego.

GÓRNIK ZABRZE - POGOŃ SZCZECIN - RELACJA LIVE
- Jego szanse na występ w Zabrzu są bardzo duże. To inteligentny piłkarz, bardzo dobrze czyta grę. Był już przymierzany do występu z Lechią. Wtedy zdecydowaliśmy jednak, że bardziej przyda nam się Michał Walski - przyznaje trener.

W Szczecinie zostali Michał Janota i Vladimirs Kamess. Ten pierwszy pauzuje z powodu czerwonej kartki. Łotysz ma zagrać w rezerwach w niedzielę, aby być w rytmie meczowym, gdyby Sebastian Rudol złapał kartkę w najbliższych spotkaniach (ma już siedem).

Najbardziej cieszy obecność Marcina Robaka w kadrze na Górnika.

- Nie jest jednak gotów na wyjście w pierwszym składzie. Nie wykluczam jednak, że zagra od początku z Wisłą - wyjaśnia Michniewicz.

Zdaniem trenera jego podopieczni muszą zagrać dużo lepiej niż ostatnio z Lechią (1:3).

- Taka gra nie da nam punktów. Za to zwycięstwo dałoby nam wiatr w żagle - uważa szkoleniowiec.

Górnik nie przegrał sześciu spotkań z rzędu u siebie, wygrał dwa ostatnie z nich. W poprzedniej kolejce zabrzanie przegrali 1:4 z Wisłą w Krakowie i nie zaprezentowali się najlepiej w obronie. Zresztą Górnik i Pogoń to zespoły z najgorszą defensywą w grupie mistrzowskiej (odpowiednio 44 i 41 stracone bramki).

Przypuszczalne składy:

Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, S. Murawski, Nunes - Rogalski, R. Murawski - Kun, Akahoshi, Frączczak - Zwoliński.
Górnik: Steinbors - Danch, Augustyn, Magiera - Grendel, Kurzawa - Gergel, Jeż, Madej, Kosznik - Skrzypczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński