Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:0. Portowcy bez celnego strzału [zdjęcia]

paz
Lucyna Nenow/"Dziennik Zachodni"
Pogoń Szczecin przegrała trzeci mecz z rzędu i nadal jest ostatnia w grupie mistrzowskiej.
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:0

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:0

Portowcy rozegrali słaby mecz. Przez całe spotkanie nie oddali ani jednego celnego strzału.

Do przerwy oba zespoły prześcigały się w dośrodkowaniach (19:16 dla Górnika), ale niewiele z tego wynikało. Stuprocentową okazję do zdobycia bramki miał Wojciech Golla, ale piłka po jego strzale głową przeleciała nad poprzeczką.

Tylko 18 minut na boisku spędził Hubert Matynia. Młody obrońca doznał kontuzji kolana. Podejrzewa się nawet uraz więzadeł krzyżowych.

Bohaterem spotkania był Słowak Roman Gergel. W 58. minucie przebiegł pół boiska, prześcigając Maksymiliana Rogalskiego i mijając debiutanta Sebastiana Murawskiego i pewnie pokonał Radosława Janukiewicza.

20 minut później Gergel podał do Łukasza Madeja, który przełożył sobie piłkę na lewą nogę i trafił w górny róg bramki.

W 63. minucie na boisku po kontuzji pojawił się Marcin Robak. Portowcy ustawili się ofensywniej, ale wynikło z tego niewiele zagrożenia.

Następny mecz Pogoni w środę z Wisłą w Krakowie.

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 2:0 (0:0)
Bramki: Gergel (58), Madej (78).
Górnik: Kasprzik - Danch, Szeweluchin, Gancarczyk, Kurzawa, Grendel, Sobolewski (86 Przybylski), Gergel, Jež (65 Skrzypczak), Kosznik, Nowak (72 Madej).
Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Golla, S. Murawski, Matynia (18 Kun), Frączczak (81 Wojtkowski), R. Murawski, Rogalski, Akahoshi (63 Robak), Nunes - Zwoliński.
żółta kartka: Grendel.

sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
widzów: 3000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński