Himalaista wrócił po ciało przyjaciela, który zginął w lawinie pod Everestem
Redakcja
Nepal. Amerykański fotograf Erik Poppleton wrócił pod Mount Everest po ciało swojego przyjaciela, który 25 kwietnia zginął w lawinie wraz z kilkunastoma innymi himalaistami. Poppleton i zmarły Tom Taplin kręcili w Nepalu film o trudnych warunkach, w jakich obozują śmiałkowie wybierający się na szczyt najwyższej góry świata. - Czułem w sobie przynaglenie, żeby go znaleźć. Zrobiłem to dla jego rodziny. I dla siebie - powiedział fotograf. - Wiem, że wracając po Toma postąpiłem właściwie - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!