W Poznaniu radni poszli znacznie dalej, niż to przyszłoby do głowy szczecińskim radnym. Uznali, mianowicie, że zakaz picia alkoholu nad brzegami Warty, to niepotrzebna i nadmierna gorliwość miasta, które byłoby bardziej restrykcyjne od ustawodawcy. Tym samym poznańska Straż Miejska, ani też policja nie będę mogły karać mandatami osób spożywających alkohol nad brzegiem rzeki.
A u nas? Przez cały rok szczecińscy strażnicy interweniowali na bulwarach 64 razy. 41 osób ukarali mandatami, 19 osób pouczono, że to zabronione, a 4 interwencje (po telefonie od ludzi) okazały się nietrafionymi.
Podkreślmy - "że to zabronione". To nieprawda, bo w przepisach wymienione są parki, ulice, place zabaw etc., ale nie bulwary. Dlaczego wiec karano pijących na bulwarze?
- W ewidencji gruntów i budynków bulwary oznaczone są symbolem "DR", czyli drogi - takie wytłumaczenie otrzymaliśmy ze Straży Miejskiej. - Bulwar jest pojęciem odnoszącym się do szerokiej drogi, a więc i pasa drogowego. Tym samym spełnia wymóg ustawowy zakazu spożywania alkoholu w tym miejscu.
Tyle szczecińska Straż Miejska. A co na to nasi radni?
Zadaliśmy też pytanie ZDiTM, dlaczego nie zmieniono klasyfikacji na mapach, skoro po modernizacji bulwarów zlikwidowano prowadzącą tam niegdyś ulicę. Okazało się, że "nie leży to w kompetencjach ZDiTM". Wobec tego spytaliśmy urzędu miasta, ale na razie brak odpowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
