Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spójnia przegrać już nie może

Grzegorz Drążek
W obu meczach z Legią ciężar gry w Spójni wziął na siebie Piotr Pluta (z piłką). Rzucił 21 i 20 punktów
W obu meczach z Legią ciężar gry w Spójni wziął na siebie Piotr Pluta (z piłką). Rzucił 21 i 20 punktów
Spójnia Stargard przegrywa w play off z Legią Warszawa 0:2. Jeśli nasz zespół chce zagrać w drugiej rundzie, musi wygrać trzy kolejne spotkania z tym rywalem

Koszykarze stargardzkiej Spójni od dwóch porażek rozpoczęli udział w play off w sezonie 2014/2015. W minioną sobotę Legia Warszawa była wyraźnie lepsza od podopiecznych trenera Aleksandra Krutikowa, a dzień później wyrwała Spójni zwycięstwo w czwartej kwarcie. W pierwszym meczu zwyciężyła 85:63, a w drugim 73:61. W niedzielnym spotkaniu stargardzki zespół długo wygrywał. Rywale na początku czwartej kwarty dogonili Spójnię, wyszli na prowadzenie i szybko odskoczyli na bezpieczną odległość. W ostatnich dziesięciu minutach stargardzka drużyna rzuciła tylko 7 punktów.

Im dalej, tym gorzej

W obu meczach nie zagrał kontuzjowany Rafał Bigus i to było duże osłabienie stargardzkiego zespołu. Center nie tylko jest najlepiej zbierającym koszykarzem I ligi, ale też daje sporo punktów naszej drużynie. W sobotę Spójnia przegrała rywalizację o zbiórki 25:38. W niedzielę było już lepiej. Nasz pierwszoligowiec zanotował 29 zbiórek, a przeciwnik miał o jedną mniej. W obu meczach podopieczni trenera Krutikowa słabo wypadli w rzutach z dystansu. W sobotę wykorzystali 5 z 24 prób trzypunktowych, a dzień później 5 z 26. 21 i 19 procent skuteczności z dystansu to zdecydowanie za mało, żeby myśleć o pokonaniu czwartej drużyny rundy zasadniczej.

W pierwszym spotkaniu w rzutach trzypunktowych wszyscy gracze obwodowi poza Piotrem Plutą. Marcin Stokłosa spudłował wszystkie sześć rzutów zza linii 6,75 m. Łukasz Żytko miał trzy próby i wszystkie niecelne. Bartłomiej Wróblewski nie wykorzystał obu rzutów trzypunktowych. Statystyki w tym elemencie byłyby jeszcze gorsze gdyby nie cztery trójki Pluty, który rzucał w sumie dziewięć razy. Piątą trójkę trafił Jerzy Koszuta, który rzucał z dystansu tylko raz. W niedzielę poprawił się Stokłosa, który z dziewięciu prób wykorzystał trzy. Wróblewski celnie rzucił raz na cztery próby. Tym razem nie szło Piotrowi Plucie, który z pięciu rzutów trzypunktowych wykorzystał jeden. Łukasz Bodych i Dawid Mieczkowski spudłowali po trzy rzuty.

Porażki gości

Rywalizacja w play off toczy się do trzech wygranych spotkań. Spójnia jest w trudnej sytuacji. Jeśli chce awansować, musi wygrać trzy kolejne mecze. Najbliższe spotkanie odbędzie się w tę sobotę o godzinie 18 w Stargardzie. Jeśli Spójnia zwycięży, to czwarty mecz odbędzie się w niedzielę o 17. Jeśli i wtedy wygra zespół trenera Krutikowa, to decydujące o awansie spotkanie odbędzie się w środę w Warszawie. W podobnej sytuacji co Spójnia jest jeszcze trzech innych uczestników play off. W pozostałych parach dotychczas także wygrywali tylko gospodarze. Stal Ostrów Wielkopolski pokonała Zagłębie Sosnowiec 92:65 i 84:77.

Sokół Łańcut wygrał z ACK UTH Rosa Radom 80:74 i 84:59. A Miasto Szkła Krosno pokonało Znicz Basket Pruszków 78:63 i 81:72. Najbliżej wyjazdowego zwycięstwa był zespół z Radomia, który w sobotę przegrał w Łańcucie po dogrywce. W I lidze trwa też rywalizacja w play out o utrzymanie. Toczy się ona do dwóch zwycięstw. W pierwszych spotkaniach Pogoń Prudnik wygrała z AZS Politechnika Poznańska 68:59, a Astoria Bydgoszcz pokonała SKK Siedlce 77:65.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński