- Pomysł założenia winnicy wydawał się na początku całkowicie nierealny do zrealizowania, ale takie mieliśmy marzenie - opowiada Grzegorz Turnau, bard krakowski, który razem ze swoim kuzynem, Zbigniewem Turnauem postanowili koło Baniewic założyć winnicę. - Okazało się, że warunki klimatyczne, które wydawały się nie sprzyjać temu pomysłowi, nie stanęły na przeszkodzie. I dziś zaczynamy w Baniewicach, nie w Krakowie, realizować coś, co będzie trwało przez dziesięciolecia.
Rozlano około 40 tys. butelek. Część będzie sprzedawana przez znanego aktora i konesera Marka Kondrata. Docelowo ma być produkowane około 100 tysięcy butelek.
- To wino produkowane nie dla zysku, a winnica, to spełnienie naszych tradycji rodzinnych - zapewnia Zbigniew Turnau, kuzyn Grzegorza, powołując się na ich dziadka, Jerzego, ziemianina z Krakowskiego, który też miał winnice.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?