Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Paweł II w Szczecinie. Wspominamy to wielkie wydarzenie [ZDJĘCIA]

Marek Rudnicki
Nabożeństwo "Anioł Pański" o godz. 12.00 przy figurze Świętego Jana Pawła II na Jasnych Błoniach w Szczecinie.​
Nabożeństwo "Anioł Pański" o godz. 12.00 przy figurze Świętego Jana Pawła II na Jasnych Błoniach w Szczecinie.​ Archiwum
Rozmowa z Pawłem Knapem z Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie.

- Ile razy gościliśmy Karola Wojtyłę w Szczecinie?
- Więcej, niż dziś pamiętamy. Zanim został papieżem odwiedził Szczecin trzykrotnie. Pierwszy raz w 1959 r. jeszcze jako biskup pomocniczy Krakowa. Przyjechał na zaproszenie Ireny Matowskiej i Macieja Krobickiego, aby pobłogosławić ich związek, co odbyło się w kościele pw. Królowej Korony Polskiej. Młodzi należeli do tamtejszej grupy akademickiej, a biskup Karol Wojtyła był wówczas ich duszpasterzem.

- A drugi raz?
- W 1972 r. już jako kardynał. Odwiedził nowo mianowanego biskupa diecezji szczecińsko-kamieńskiej, Jerzego Strobę. Była też trzecia wizyta, dwa lata później. Uczestniczył w Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski zorganizowanej z okazji 850-lecia pomorskiej misji chrystianizacyjnej św. Ottona z Bambergu. Noc spędził na plebanii kościoła, który gościł go piętnaście lat wcześniej.

- 16 października 1978 r. konklawe wybrało na papieża naszego kardynała, Karola Wojtyłę. Czy wychodzące w Szczecinie gazety jakoś to odnotowały?
- Tak, ale warto też przytoczyć reakcję Gierka, ówczesnego I sekretarza KC PZPR, który miał zapytać: "Jezus Maria, co teraz będzie?". "Głos Szczeciński" zamieścił krótką relację z pl. Św. Piotra i życiorys nowego papieża, a także wypowiedź rzecznika prasowego rządu, Włodzimierza Janiurka, raczej pozytywną. Powiedział wówczas: "Ten wybór ma znaczenie szczególne. Papieżem wybrany został Polak, współrodak narodu, który przeszedł piekło wojny, dokonał głębokich przeobrażeń w swojej ojczyźnie i idzie drogą wszechstronnego rozwoju, co jest powszechnie dostrzegane".

Wizyta Ojca Świętego Jana Pawła II w czerwcu 1987 roku była wielkim wydarzeniem dla miasta i jego mieszkańców. Ale jak ją odbierały ówczesne władze?

17 lat temu odszedł święty Jan Paweł II. Był pierwszym papie...

- Kiedy nasz papież pierwszy raz odwiedził ojczyznę?
- W czerwcu 1979 r. Diecezja szczecińsko-kamieńska została włączona organizacyjnie do udziału w uroczystościach w Gębarzewie i Gnieźnie, nad czym pieczę sprawował bp Jan Gałecki. W rok później mieliśmy wybuch niezadowolenia społecznego. Na bramach strajkujących zakładów pojawiły się portrety papieża, a on sam skierował do prymasa Polski, kardynała Stefana Wyszyńskiego telegram, w którym zapewniał o swoim wsparciu, modlitwie i duchowej obecności wśród strajkujących. W styczniu 1981 r. delegacja "Solidarności" została przyjęta przez Jana Pawła II w Watykanie, a w jej gronie był reprezentant Szczecina, Stanisław Wądołowski. Akcenty szczecińskie widoczne były również w darach wśród nich znalazł się pierwszy numer wydawanego tutaj tygodnika "Jedność" oraz model statku wyprodukowanego w Stoczni Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego.

- Jan Paweł II odwiedził nasz region dopiero w 1987 r.
- Tak, 11 czerwca. Miejscem głównej celebry stały się Jasne Błonia. Ołtarz ustawiono symbolicznie w sąsiedztwie Pomnika Czynu Polaków. Nad całością konstrukcji górował 27-metrowy krzyż, wybrany w konkursie spośród jedenastu projektów. Plac i przyległe do niego zbocze w Parku Kasprowicza podzielono na dwie strefy, dla zaproszonych gości i dla pozostałych wiernych oraz 110 sektorów, do których można było wejść wyłącznie na podstawie zaproszeń. Papież wizytował także plac budowy Wyższego Seminarium Duchownego i odwiedził bazylikę katedralną pw. św. Jakuba Apostoła.

Zobacz także: Tłumy na Jasnych Błoniach. Tysiące szczecinian oglądało kanonizację Jana Pawła II [wideo, zdjęcia]

Tysiące szczecinian oglądało kanonizację Jana Pawła II

- Jak zachowywały się władze? Dekorowały Szczecin na przyjazd tak ważnego gościa?
- Nie, obok skromnych transparentów kościelnych były widoczne w wielu miejscach hasła propagandowe w stylu: "Młodzież przyszłością socjalistycznej Polski". Tylko na gmachu Urzędu Miasta zamieszczono napis: "Szczecin wita Papieża Polaka". Władze zgodziły się jedynie na wywieszenie watykańskich i polskich flag. Jak to było w zwyczaju, coś tam próbowano remontować na trasie dojazdu i tym samym nawierzchnia ulic została zmodernizowana na trasie lotnisko w Dąbiu - Jasne Błonia oraz odnowiono kilka fasad domów. Sami szczecinianie jednak przez wiele dni ozdabiali okna swoich mieszkań, budynki i kościoły. A na papieża czekało na Jasnych Błoniach i wokół nich 700 tys. wiernych.

- SB jakoś reagowała?
- Funkcjonariusze przeprowadzali rewizje w domach działaczy niepodległościowych. zarekwirowali m.in. transparenty z hasłami "Maryjo Królowo Polski Obroń nasz Kraj przed Komuną", "Nie wolno ci być niewolnikiem Solidarność Szczecin" czy "My grudzień pamiętamy Szczecin". Mimo to udało się wnieść na spotkanie przynajmniej osiem transparentów, w tym Ruchu "Wolność i Pokój", "Solidarności" oraz Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Tłumy wiernych na spotkaniu z Floribeth Mora Diaz

Tłumy wiernych na spotkaniu z Floribeth Mora Diaz

Co pozostało w regionie po wizytach papieża?

Wizyta z 1987 r. pozostawiła po sobie ślad nie tylko duchowy. Największym darem papieża dla diecezji szczecińsko-kamieńskiej było podniesienie jej do godności metropolii w marcu 1992 r. Na materialne świadectwa jego obecności można trafić na terenie całego województwa, najwięcej oczywiście w Szczecinie. Zachował się m.in. kielich, który podarował bazylice katedralnej, ornat, w którym odprawiał mszę św., ozdobiony herbem papieskim tron czy krzyż z ołtarza na Jasnych Błoniach.

Ukoronowana tam figura Matki Bożej Fatimskiej po rocznej peregrynacji po diecezji 15 sierpnia 1988 r. wprowadzona została na stałe do nowo wybudowanego sanktuarium na osiedlu Słonecznym. Imię Jana Pawła II noszą ulice, szkoły, instytucje i wydarzenia. W czerwcu 1995 r. na Jasnych Błoniach odsłonięto mierzący ponad cztery metry pomnik postaci papieża towarzyszy herb papieski i gryf szczeciński oraz dwie tablice pamiątkowe: "Rodzina silna Bogiem, Kraj silny Rodziną. Papież Jan Paweł II Szczecin 11 VI 1987" oraz "Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II Społeczeństwo Pomorza Zachodniego 18 VI 1995".

Pożegnanie papieża przez mieszakńców regionu.W grudniu 2000 r. abp Zygmunt Kamiński wysłał do papieża zaproszenie do kolejnych odwiedzin: "Proszę Cię, przyjmij z całą przychylnością serdeczne zaproszenie do Szczecina. Pobłogosław naszym planom duszpasterskim, błogosław wiernemu ludowi naszej pomorskiej ziemi, błogosław utrudzonym kapłanom, katechetom, członkom wszystkich zgromadzeń zakonnych i ruchów religijnych". Okazać się miało, że Jan Paweł II nigdy więcej nie pojawi się w stolicy Pomorza, choć jeszcze w lipcu 2002 r. Rada Miasta nadała mu Honorowe Obywatelstwo.

Ostatnie "szczecińskie" spotkanie odbyło się 27 stycznia 2004 r., gdy delegacja z arcybiskupem, władzami miasta i Uniwersytetu Szczecińskiego osobiście dziękowała w Rzymie za decyzję o utworzeniu Wydziału Teologicznego. W kwietniu 2005 r. mieszkańcy Szczecina żegnali Jana Pawła II gromadząc się w świątyniach, a przede wszystkim przybywając na Jasne Błonia, od 1994 r. noszące jego imię. 7 kwietnia podczas uroczystej mszy św. modliło się tam ponad 100 tys. wiernych z całej archidiecezji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński