Wielbłąd z podszczecińskie rancza ma imię Camelia
Córeczka wielbłądów dwugarbnych przyszła na świat w podszczecińskim ranczu Ponderosa.
Stanisław Wielowski, właściciel rancza nie krył radości.
- Ciąża wielbłądzicy trwa około 400 dni - przypomniał. - Bardzo trudno stwierdzić ciążę u tego zwierzęcia. Samica wielbłąda rodzi jedno młode, które uzyskuje dojrzałość płciową w wieku około trzech lat. Wielbłąd dwugarbny żyje ok. 30-35 lat.
Ponieważ najmłodsza mieszkanka rancza nie miała imienia, ogłosiliśmy wspólnie z właścicielem konkurs. Głosowanie zakończyło się kilka dni temu.
Kapituła konkursu uznała, że najciekawszą propozycję złożyła Katarzyna Kirgiewicz-Franczak ze Szczecina. Córeczki Mary i Dyzia otrzymała imię Camelia, zaproponowane właśnie przez panią Katarzynę. Dziś w ranczu Ponderosa państwo Grażyna i Stanisław Wielowscy wręczyli nagrodę autorce imienia, które wygrało w konkursie. Będzie to weekend we dwoje w bardzo urokliwym i komfortowym ośrodku "Damian" w Pobierowie.
Pani Katarzyna w ranczu pojawiła się z mężem Dariuszem. Do Pobierowa pojadą we dwoje.
- Camelia, takie imię przyszło mi na myśl, kiedy przeczytałam o konkursie - przyznała pani Katarzyna. - A pierwsza myśl zwykle jest najlepsza.
Mąż przyznał, że żona nie powiedziała, iż wzięła udział w konkursie. Dowiedziała się dopiero, kiedy jurorzy poinformowali ją o werdykcie.
- Nagroda nas bardzo cieszy - przyznali. Byli oczarowani zwierzyńcem w ranczu, które pokazali właściciele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
