W takim zestawieniu personalnym rywalek z Sopotu Chemik doczekał się rywala z prawdziwego zdarzenia? Takiego, który może powalczyć z nim o mistrzostwo Polski?
Chciałbym coś wyjaśnić i zaznaczyć. Według mnie moja drużyna jest najlepsza w Orlen Lidze. Mówię przede wszystkim o umiejętnościach zawodniczek, kolektywie na parkiecie, jakości. Uważam, że pokazaliśmy to w trakcie rundy zasadniczej. Atom od dwóch miesięcy gra solidną siatkówkę. Sopocianki zaczęły ligę słabymi wynikami, nie najlepszą jakością, jednak końcówka była już dobra, a ostatnie dwa miesiące mogły się podobać. To dobry zespół, podobnie jak Impel Wrocław, Tauron Dąbrowa Górnicza czy Aluprof Bielsko-Biała.
Uważa pan, że można porównać Impel czy Aluprof z Atomem?
Wydaje się, że drużyna z Sopotu jest o szczebel wyżej.
Jeśli spojrzy się na rezultat Pucharu Polski można by powiedzieć, że tak, Atom jest poziom wyżej od pozostałych drużyn.
A jeśli spojrzeć na boisko?
(śmiech) Nie wiem, zastanawiam się nad tym i trudno mi ocenić. Puchar Polski to bardzo specyficzne zawody, ponieważ gra się jeden mecz. Mogą dojść problemy ze zdrowiem, gorsze samopoczucie, dzień - wiele czynników. W pucharze wystarczy jedno zwycięstwo, żeby być na pierwszym miejscu. W rozgrywkach ligowych z kolei gra się kilka miesięcy w rundzie zasadniczej, a potem kilka spotkań w play off. Wtedy wychodzi prawdziwa jakość poszczególnych drużyn. Dłuższy dystans, maraton, zawsze udowodni, kto jest najlepszy, a kto miał przebłysk.
To tylko fragment rozmowy z Cuccarinim. Całość w dzisiejszym Głosie Szczecina, piątkowym dodatku do Głosu Szczecińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?