To pierwsze wydarzenie takiej rangi w Azoty Arenie. Meczu międzypaństwowego o stawkę dotąd przy Szafera nie było.
- To przede wszystkim zasługa władz Szczecina - podkreśla Przemysław Mańkowski, prezes Pogoni Baltica. - Związek Piłki Ręcznej w Polsce zauważył, że miasto konsekwentnie stawia na tę dyscyplinę, w wydaniu męskim i żeńskim. Zostało to docenione.
Związek liczy też na duże zainteresowanie kibiców. Azoty Arena może pomieścić 5,5 tys. widzów. Dotychczasowy rekord frekwencji na meczu reprezentacji Polski kobiet wynosi 6,6 tys. widzów. Tylu zasiadło na trybunach hali w Częstochowie w czerwcu 2014 r. na meczu z Czarnogórą.
- Chcemy dostawić dodatkowe miejsca i spróbować pobić ten rekord - zapowiada prezes Mańkowski.
Szczecin ma warunki, aby wypełnić Azoty Arenę. We wrześniu na mecz szczypiornistów Pogoni z Vive Tauron Kielce przyszło 4 tys. widzów. Ok. pół tysiąca mniej oglądało mecz Pogoni Baltica w Challenge Cup z HIFK Helsinki.
Zasady eliminacji są proste. Aby zagrać w grudniu w mistrzostwach świata w Danii, Polki muszą okazać się lepsze w dwumeczu od Ukrainek. Pierwsze spotkanie 6 lub 7 czerwca na wyjeździe. Rewanż w Szczecinie 14 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?