Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalna gra Portowców. Piłkarze zaszyli się w szatni. Kibice sfrustrowani, chcą powrotu Wdowczyka [wideo]

Sebastian Wołosz
Piłkarze Pogoni Szczecin schodzili w boiska w niezbyt dobrych humorach. W piątek przegrali z Lechią Gdańsk. Nie wiadomo jak potoczą się losy trenera Jana Kociana.
Piłkarze Pogoni Szczecin schodzili w boiska w niezbyt dobrych humorach. W piątek przegrali z Lechią Gdańsk. Nie wiadomo jak potoczą się losy trenera Jana Kociana. Sebastian Wołosz
To był mecz w atmosferze frustracji. Kolejny raz Pogoń przegrała, kolejny raz na swoim boisku. Kibice po meczu z Lechią żegnali piłkarzy gwizdami. Portowcy zaszyli się w szatni.

Pogoń - Lechia 0:1. Stracona bramka, gorzkie słowa, ucieczka piłkarzy

Od początku roku Pogoń Szczecin nie wygrała jeszcze żadnego spotkania w rozgrywkach ekstraklasy. Mecz Pogoni z Lechią przechylił czarę goryczy. Miało być upragnione zwycięstwo, albo przynajmniej mocna gra piłkarzy szczecińskiej drużyny do ostatniej minuty. Niestety, tego zabrakło na boisku.

W 20. minucie defensywa Pogoni kompletnie się pogubiła i Sebastian Mila (Lechia Gdańsk) otrzymał piłkę jak na tacy. Pozostało mu tylko pokonać Radosława Janukiewicza. Kapitan Lechii zdobył swoją pierwszą bramkę w nowych barwach. Jego zespół posiadał przewagę, pressingiem zmuszając gospodarzy do popełniania błędów w wyprowadzaniu piłki.

Pogoń pierwszy celny strzał oddała dopiero w 55. minucie (łącznie dwa). Gdyby nie dobra postawa Janukiewicza, to wygrana gości byłaby wyższa.

Portowcy kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Rogalskiego, którą obejrzał po drugiej żółtej kartce.

Czytaj o meczu i zobacz zdjęcia: Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 0:1. Gorący stołek trenera Kociana [zdjęcia]

- To katastrofa, coś trzeba zrobić - mówił Michał Janota przed kamerami Canal Plus.

Były pomocnik Korony Kielce zagrał na lewym skrzydle. Radził tam sobie średnio.
- To sprawa trenera. Ja inaczej widzę swoją rolę na boisku - powiedział Janota.

Rafał Murawski po meczu mówił bez ogródek, że jego drużyna zagrała fatalnie.

- Nie wyszło nam to mało powiedziane. Gramy fatalnie, nie ma nas ani z przodu ani z tyłu. - mówił kapitan Pogoni. - Ciężko to w ogóle skomentować.

Po meczu piłkarze uciekli do szatni. Dziennikarze czekali na nich, ale bez skutku.

Zawodnicy mieli za to do pogadania z dyrektorem Pogoni, który przyszedł do nich na rozmowę. Widocznie rozmowa była znacząca, bo piłkarze dopiero po północy opuścili budynek klubu.

kocian
Co dalej z trenerem Janem Kocianem?

Sfrustrowani kibice. "Darku wróć"

Brak wygranej od początku roku mocno odbija się na nastrojach kibiców. Zabiegi transferowe i zmiana trenera miały pomóc drużynie, tymczasem efektów nie ma.

Niezadowoleni z postawy piłkarzy widzowie na trybunach wygwizdali Portowców, dorzucając kilka wymownych okrzyków.

"Darek Wdowczyk!" - krzyczeli kibice Pogoni pod koniec meczu. Frustracja narasta już od jakiegoś czasu. W sieci pojawił się profil "Szczecin prosi. Darku wróć". Ten profil na Facebooku robi furorę nie tylko wśród kibiców ale także w mediach. O tej akcji pisały już Przegląd Sportowy, Gazeta Wyborcza, została też wspomniana w sportowym studiu Canal +. Pisaliśmy także my: Kibice chcą, by Wdowczyk znów był trenerem Pogoni: "Szczecin prosi. Darku wróć".

Twórcy profilu pracują teraz nad listem otwartym do prezesa Pogoni Jarosława Mroczka. Jak widać akcja rozrasta się. Kibicom marzy się powrót trenera Dariusza Wdowczyka. Czy tak będzie faktycznie? Sam Wdowczyk nie wyklucza powrotu. Ale wszystko zależy od władz klubu.

Na pewno pozycja obecnego trenera Jana Kociana mocno ucierpiała. Pojawiają się już spekulacje, że w najbliższym czasie jego miejsce zajmie Franciszek Smuda, były selekcjoner polskiej reprezentacji, ostatnio zwolniony z Wisły Kraków. Na razie są to niepotwierdzone informacje.

Konferencja z trenerami po meczu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński