Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirtualna wycieczka po Choszcznie sprzed wojny. To warto zobaczyć [wideo]

Agata Maksymiuk [email protected]
Specjalne gogle przenoszą nas w przestrzeń dawnego Arnswalde. Technologia tak wpływa na nasze zmysły, że nie tylko słyszymy i widzimy ulice, ale także możemy się po nich poruszać
Specjalne gogle przenoszą nas w przestrzeń dawnego Arnswalde. Technologia tak wpływa na nasze zmysły, że nie tylko słyszymy i widzimy ulice, ale także możemy się po nich poruszać archiwum prywatne
Kolejny przełom w wykorzystywaniu technologii do tworzenia wirtualnej przestrzeni Grupa ośmiu specjalistów odtworzyła 99 procent miasta niemal całkowicie zniszczonego w czasie walk w 1945 roku.

"Arnswalde VR" to projekt zakładający rekonstrukcję wyglądu przedwojennego, pruskiego Choszczna, ówcześnie nazwanego Arnswalde. Dzięki nowoczesnej technologii VR opartej na dokładnej analizie historycznych obrazów, projekt stał się ewenementem. Udało się odtworzyć 99 procent zniszczonej zabudowy, zachowując wszelkie detale architektoniczne i historyczne. Pracami kieruje firma Odyssey.

- Pochodzę z Choszczna i uwielbiam to miasto - opowiada Rober Marciniak, inicjator projektu. - Dużo podróżuję, ale wiem, że na starość wrócę właśnie tu. To miał być mały projekt, który rozpocząłem działając przy stowarzyszeniu Choszczno Plus. Trochę pokierował mną przypadek i na swojej drodze spotkałem ludzi, którzy zaangażowali się w pomysł zupełnie tak jak ja. Nikt z nas nie był prawdziwym specem w tym co robił, ponieważ projekt jest pierwszy. To my przecieramy szlak dla innych.

Realizacja projektu zajęła rok. Z czego przez około trzy miesiące zbierano materiały i dokumentację. Kościół Farny stanowi obecnie jedyny łącznik dwóch epok. Zaczęło się od niepozornego układania obok siebie starych fotografii. Później porównywano widok z mapami serwisu Google. Następnie doszło do modelowania budynków w wirtualnej przestrzeni po to, by ostatecznie wejść do miasta za pomocą stanowiska "Oculus Rift", którego głównym elementem są specjalistyczne okulary.

- Na drogach spotykamy konie, ścieżkami przechadzają się ludzie, a z fontann leje się woda - opowiada Robert Marciniak. - Ten świat naprawdę żyje. Po niebie latają ptaki, słyszymy odgłosy, jakie wydają w zależności czy są bliżej czy dalej od nas. Specjalnie wygenerowany obraz sprawia, że obserwatorom towarzyszy pełne poczucie przestrzeni, łącznie ze zmianami punktu widzenia w zależności od wykonywanych ruchów głowy i możliwością poczucia lęku wysokości. Stanowiska są statyczne, co eliminuje dyskomfort korzystania z gogli, który pojawia się w czasie poruszania.

W czasie wojny miasto zostało doszczętnie zniszczone. Projektanci postanowili odtworzyć jego wygląd ze wszystkim uliczkami, szyldami, urzędami i flagami.

- Lokalnie zachowało się niewiele historycznych materiałów - opowiada Robert Marciniak. - Dlatego jeździliśmy do Niemiec, do osób dawniej związanych z moją miejscowością. Ludzie chętnie dzielili się wspomnieniami. Fotografowaliśmy tam rozmaite przedmioty, np. żniwiarkę, której w Polsce nie znaleźliśmy. Patrząc na odtworzone budynki, wiem, w których mieszkały spotkane przeze mnie osoby.

Istnieją podobne rekonstrukcje, np. przedwojennej Warszawy, albo paryskiego Luwru. Jednak metoda jaką odtworzono Choszczno to absolutna nowość.

Pokaz odbędzie się 14 marca w Choszczeńskim Domu Kultury w sali kinowej. Start o godzinie 14. Każdy może przyjść i spróbować swoich sił na wirtualnym spacerze, nie ma ograniczeń co do wieku, albo ilości osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński