Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice chcą, by Wdowczyk znów był trenerem Pogoni: "Szczecin prosi. Darku wróć"

old
Ostatnie mecze Portowców mogą rozczarowywać. Kibice więc z sentymentem i ochotą przyjęli rzucony pomysł by powalczyć o powrót Dariusza Wdowczyka na stanowisko trenera.

Wdowczyk na początku swojej pracy w Pogoni nie miał łatwo. Właśnie zostawiał za sobą niechlubny incydent korupcyjny, który musiał odpokutować pięcioletnią dyskwalifikacją. Zatrudnienie go w funkcji szkoleniowca mogło więc budzić niechęć kibiców.

Ale z czasem to się zmieniło, bo Pogoń z Wdowczykiem zaczęła grać lepiej i zdobywać punkty. Najpierw utrzymał zespół w ekstraklasie, w kolejnym sezonie Portowcy dotarli do najlepszej ósemki. Trzeci sezon w Szczecinie nie przyniósł już powodów do zadowolenia. Wdowczyk stracił posadę trenera. Jego miejsce zajął Jan Kocian.

Można było narzekać na ten wybór, ale w polskiej ekstraklasie trener zawsze jest na celowniku jeśli gra piłkarzy nie przynosi efektów. Wtedy nie liczą się sentymenty - teraz taka sytuacja zdarzyła się w Wiśle Kraków, gdzie po kilku złych meczach zwolniono szkoleniowca Franciszka Smudę.

Na tym samym celowniku znalazł się Jan Kocian. Ostatnie mecze Portowców są oceniane jako słabe, zespół od jakiegoś czasu nie może wygrać żadnego spotkania. Klub nie wspomina nic o zwolnieniu obecnego szkoleniowca i zatrudnieniu nowego. Ale kibice już tak.

Coraz więcej z nich chce powrotu Dariusza Wdowczyka. Założyli nawet specjalny profil na Facebooku "Szczecin prosi. Darku wróć". Liczba lubiących profil wzrasta bardzo szybko. Wczoraj było ich ponad 1500, na tę chwilę jest już ponad 2 400.

Teraz możemy marzyć i gromadzić się pod hasłem "Szczecin prosi. Darku wróć". Jest jak jest. A jest nas już prawie dwa tysiące! Pewnie na innych stronach byłyby konkursy i wielka feta w oczekiwaniu na tego dwutysięcznego. Fety nie będzie. Na razie mamy już ponad dwa sektory naszego stadionu pełne. Już bylibyśmy głośni. Już jesteśmy jakąś siłą. Czy może nas być więcej? Jak przekroczymy liczbę widzów w meczu z Łęczną (4484) to naprawdę sami pojedziemy po Dariusza Wdowczyka - gdziekolwiek będzie (oby nie trzeba było go wyciągać z Krakowa). To co mamy jechać? Pomożecie? - zachęcają twórcy profilu.

Na razie to pozostaje w sferze chęci kibiców. Nie ma póki co mowy o zmianie na stanowisku trenera Portowców.

Czytaj również: Kocian nowym szkoleniowcem Pogoni. "Chcę porozmawiać z trenerem Wdowczykiem"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński