Ewakuacja w toruńskim szpitalu na Bielanach. "Miałam 10 minut na decyzję" [wideo]

Toruń. W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu trwa ewakuacja oddziału neurologicznego. Przyczyną sytuacji jest brak porozumienia między lekarzami a dyrekcją szpitala ws. nowych kontraktów. Chorzy trafią do innych placówek, często oddalonych od domu nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Mogą też na własne życzenie wypisać się ze szpitala. - Bardzo mnie to zaskoczyło, to wyszło tak nagle. Nie byłam na coś takiego przygotowana i po prostu miałam 10 minut na podjęcie decyzji - mówi jedna z pacjentek. - Nikt nam nic nie tłumaczy, nikt nam nic nie mówi - wtóruje druga pacjentka szpitala.