Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecińscy podróżnicy wyruszają na biegun zimna

mdr
Polski Strażnik Mrozu jedzie do Jakucji.
Polski Strażnik Mrozu jedzie do Jakucji. Fot. Jerzy Arsoba
9 marca ruszają w podróż dwaj szczecińscy podróżnicy i fotografowie, Jerzy Arsoba i Igor Skawiński. Będzie to kolejna ich wyprawa po dalekowschodniej Rosji, podróż w skrajnie niskich temperaturach sięgających -50 stopni.

Światowy Biegun Zimna znajduje się jeszcze dalej na wschód za Syberią, w rosyjskiej Jakucji. W miejscowości Ojmiakon na Kołymie stacja meteorologiczna zanotowała w 1932 r. najniższą temperaturę -71,2 st. Celsjusza, a przed 10 laty w Tamtorze -72,2 st. C.

Po raz pierwszy ruszy z nimi w podróż Polski Strażnik Mrozu ( to taki strój), który zaprojektowała i przez ponad 2 miesiące tworzyła Marta Dokurno.

Osobliwością festiwalu jakuckiego Straznicy Mrozu są czarowne postacie, Strażnicy Mrozu, tj. jakucki Chyschan z Jakucka, rosyjski Dziad Mróz z Wielkiego Ustiuga, fiński Santa Klaus z Kostromy, Pakkajne z Karelii, Jamał Iri z Jamała, Sagan Ubugan z Buriacji. Ich pojawienie się na początku festiwalu w Jakucku, corocznie budzi wielkie emocje. Strażnicy Mrozu mają na sobie bardzo bogato zdobione stroje, które robią ogromne wrażenie.

Trwający prawie tydzień w drugiej połowie marca Festiwal "Biegun Zimna" jest bardzo egzotyczny i lokalny - mało kto o nim słyszał w Europie.

Jakucja to republika leżąca na terenie Rosji. Jest ogromna - jedynie 6 państw na ziemi jest większych niż Jakucja. Latem bywa tam gorąco, ale o Jakucji mówi się najczęściej z powodu zimy - bardzo długiej i niezwykle mroźnej. Cała jej powierzchnia leży na wiecznej zmarzlinie, tzn., że latem powierzchnia ziemi odmarza jedynie na głębokość 50 - 150 centymetrów. Dalej jest mieszanka ziemi, skał i lodu - zamarznięta na wieki, sięgająca nawet 1,5 km w głąb skorupy ziemskiej.

900 km na wschód od Jakucka (stolicy republiki) leży mała wioska Ojmiakon. Właśnie tam zanotowano niegdyś temperaturę -71,2 st. C. i jest to najniższa temperatura zmierzona w miejscu na stałe zamieszkałym przez ludzi (nie licząc np. arktycznych stacji badawczych, w których jednak naukowcy mieszkają w komfortowych warunkach i nie muszą sami zbierać opału na zimę, czy wypasać zwierząt latem i zabezpieczać ich przed zamarznięciem zimą). W Ojmiakonie oraz pobliskiej miejscowości Tamtor ludzie mieszkają cały rok: rodzą się, chodzą do szkoły, pracują i umierają.

Jakie inne miejsce na ziemi miałoby największe prawo do tego, aby organizować Festiwal Mrozu?
Każdego roku, w marcu w Jakucku i Ojmiakonie odbywa się Festiwal Mrozu pod nazwą Biegun Zimna. 2 lata temu ten festiwal został zakwalifikowany do 10-tki najważniejszych symboli turystycznych Rosji. I od ubiegłego roku jego ranga rośnie wraz z kolejnymi milionami rubli przeznaczanymi na organizację.

Zapewne za kilka lat bez problemu w internecie napotkamy relacje zachodnich turystów, którzy widzieli ten festiwal. Jednak dotąd relacji prawie nie ma. W ubiegłym roku na festiwal przyjechała rekordowa ilość zagranicznych turystów - kilkunastu. Nigdzie nie napotkaliśmy jakiejkolwiek relacji lub choćby informacji o tym, aby był tam jakiś Polak. teraz będą tam szczecinianie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński