Odpowiednia nota w tej sprawie trafiła we wtorek rano do ambasady Rosji. Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski potwierdził, że resort protestuje przeciwko tej decyzji. Celem wizyty marszałka miało być uczczenie pamięci rosyjskiego opozycjonisty i byłego wicepremiera Rosji. W jego imieniu Konrad Pawlik, wiceszef polskiego MSZ-u przeczytał list do rodziny i przyjaciół Niemcowa.
Rzeczniczka ambasady Federacji Rosyjskiej w Polsce powiedziała, że Borusewicz został włączony do listy osób, którym zakazano wjazdu do Rosji ponieważ, pochodzi od z jednego z państw, które wprowadziły sankcje przeciwko Rosji. Walerija Pierżinskaja dodała, że sprawa nie ma związku z pogrzebem Niemcowa.
Nie wiadomo, którzy politycy są wyszczególnieni na wspomnianej rosyjskiej liście. Dziennikarze podczas konferencji prasowej MSW pytali, czy Borusewicz wiedział wcześniej, że nie zostanie wpuszczony na teren Federacji Rosyjskiej. Rzecznik MSZ nie potrafił udzielić takiej informacji. - O zakazie dla marszałka Borusewicza dowiedzieliśmy się wczoraj, kiedy informowaliśmy ambasadę o planowanej wizycie - powiedział rzecznik MSZ.
- Stosunki polsko - rosyjskie trwają mimo głębokich różnic w naszym stanowiskach odnośnie tego co się dzieje na Ukrainie. My uważamy, że Rosja złamało prawo anektując Krym. Dobre relacje są nam jednak potrzebne, a do tego trzeba dobrej woli. W Unii Europejskiej wiemy kto znajduje się na sanacyjnych listach, z Rosją sytuacja wygląda inaczej. Musimy przemyśleć, czy wystąpić do Rosji o wydanie ewentualnej listy sanacyjnej wobec obywateli Polski - mówił Wojciechowski na briefingu prasowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
